Co z Wielką Brytanią w UE? Po szczycie spotkanie Tusk-Cameron
Liderzy mają przedyskutować możliwe scenariusze dotyczące negocjacji w sprawie przyszłości Wielkiej Brytanii w UE.
Według źródła jest możliwe, iż postanowią, że już w grudniu, na najbliższym szczycie unijnym, zawarte zostanie porozumienie w gronie 28 państw na temat tego, jaki status otrzyma Wielka Brytania. Wówczas w ciągu kilku pierwszych miesięcy 2016 r. rząd w Londynie mógłby zorganizować referendum, w którym Brytyjczycy zdecydowaliby, czy chcą pozostać w UE.
Druga z możliwości to przeprowadzenie szerokiej debaty o renegocjacji członkostwa Wielkiej Brytanii w UE na szczycie w grudniu. Decyzja co do warunków miałaby zapaść później. Urzędnik unijny nie chciał powiedzieć, ku jakiej opcji skłania się Tusk.
W mijającym tygodniu odbyły się dwustronne spotkania przedstawicieli państw członkowskich z negocjatorami z UE, podczas których stolice przedstawiły swoje stanowisko w sprawie potencjalnych ustępstw dla Brytyjczyków.
"Teraz trzeba podjąć polityczną decyzję o tym, co dalej" - powiedział urzędnik.
W środę "The Times" napisał, że brytyjski rząd zrezygnuje z prób ograniczenia obywatelom Unii Europejskiej dostępu do zasiłków w ramach renegocjacji członkostwa. Urzędnik, który w niedzielę rozmawiał z dziennikarzami w kuluarach szczytu, powiedział na to: to byłaby bardzo dobra wiadomość, ale nic o tym nie wiem.
Brytyjski minister ds. europejskich David Lidington ocenił w ubiegłym tygodniu, że zorganizowanie referendum, w tym przeprowadzenie niezbędnej legislacji przez brytyjski parlament, zajmie "co najmniej cztery, pięć miesięcy od zakończenia negocjacji".
Według opublikowanego kilka dni temu sondażu 52 proc. Brytyjczyków popiera wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, a 48 proc. jest za pozostaniem we Wspólnocie.
Referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w UE zgodnie z przedwyborczymi zapowiedziami Davida Camerona musi się odbyć najpóźniej do końca 2017 r.