Child benefit po polsku: "Wprowadźmy 500 zł miesięcznie dodatku rodzinnego!"

Zdaniem szefa PiS, Unia przeżywa kryzys na wielu poziomach, w tym na poziomie demografii.

"Sądzimy, że jest w tej chwili jedna dobra droga, żeby to przełamywać i przełamać kryzys demograficzny. To stworzenie nowego filaru Unii Europejskiej, mianowicie polityki prorodzinnej. Powinna ona być uwspólnotowiona i stanowić przedmiot wspólnej troski i finansowania" - stwierdził Jarosław Kaczyński.

Na politykę prorodzinną UE trafiałby - jak proponuje PiS - 1 proc. PKB krajów członkowskich. Według Kaczyńskiego, nie wiązałoby się to ze znacznym zwiększeniem obciążeń dla płatników netto w Unii.

"W Polsce będzie to podstawa, żeby na każde dziecko do ukończenia 18. roku życia było 500 złotych miesięcznie. To poważne wsparcie, w szczególności dla większości społeczeństwa, które żyje w tej chwili skromnie. To powinno zachęcać do posiadania dzieci" - zauważył polityk.

Szef PiS skonkretyzował, że każdej rodzinie na dziecko przysługiwałoby przynajmniej 100 euro na miesiąc. Różnicę od tej kwoty do 500 zł Polska musiałaby dopłacić z budżetu. Według Kaczyńskiego, "wyliczenia z grubsza wskazują, że na tę politykę trzeba by było wydać około 20 miliardów euro rocznie".

Polityk zaznaczył, że PiS będzie dążyło do wprowadzenia proponowanych przez siebie rozwiązań po ewentualnym dojściu do władzy, a także na forum Parlamentu Europejskiego. Bardziej szczegółowe wyliczenia i propozycje mają się znaleźć w programie PiS, który ma być przyjęty na kongresie w połowie lutego.