Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Chelsea szuka sposobu na Arsenal

Chelsea szuka sposobu na Arsenal
Od lewej: Wenger i Mourinho rywalizują nie tylko na boisku? (Fot. Getty Images)
Zajmujący miejsce tuż nad strefą spadkową piłkarski mistrz Anglii Chelsea Londyn poszuka w 6. kolejce ekstraklasy przełamania złej passy w derbach Londynu z Arsenalem. 'Kanonierom' w lidze wiedzie się znacznie lepiej, ale w środę zanotowali wpadkę w Champions League.
Reklama
Reklama

Po pięciu meczach Arsenal ma 10 punktów, a ten wynik wystarcza na czwarte miejsce. Ma punkt straty do niespodziewanego wicelidera - Leicester City - i pięć do prowadzącego Manchesteru City. Z kolei Chelsea zgromadziła zaledwie cztery i jest 17.

Jednak "The Blues", gospodarze sobotniego starcia, byli w tej kolejce Ligi Mistrzów jedyną drużyną z Anglii, która odniosła zwycięstwo. Rywal - Maccabi Tel Awiw - nie był wprawdzie wymagający, ale Chelsea pewnie wygrała 4:0 i ma nadzieję wykorzystać ten sukces i wrócić na zwycięskie tory w Premier League.

"Już zapomniałem, jakie to uczucie - minęło wiele czasu, od kiedy ostatnio wygraliśmy. Jest dobrze, bardzo dobrze. Nie umiałbym sobie wyobrazić wstawania rano na trening przed meczem z Arsenalem, gdybyśmy przegrali" - oznajmił po starciu z mistrzem Izraela portugalski trener Chelsea Jose Mourinho.

W tym samym czasie Arsenal grał na wyjeździe z Dinamem Zagrzeb i to spotkanie nie ułożyło się po myśli gości. Przegrali 1:2, a od 40. minuty mieli na boisku o jednego piłkarza mniej, po dwóch żółtych kartkach dla Francuza Oliviera Giroud. "Kanonierzy" nie zagrali jednak w optymalnym składzie - na ławce rezerwowych usiadł m.in. były bramkarz Chelsea Czech Petr Cech.

"Chciałem dać mu okazję, aby odpoczął psychicznie" - wyjaśnił swoją decyzję szkoleniowiec Arsenalu Francuz Arsene Wenger.

Oba zespoły spotkają się w tym sezonie po raz drugi. Na początku sierpnia zagrały o Tarczę Wspólnoty, a lepsi okazali się "Kanonierzy", którzy wygrali 1:0. Był to pierwszy w historii triumf Wengera nad jakąkolwiek drużyną prowadzoną przez Mourinho. Z powodu licznych ostrych wymian zdań, między szkoleniowcami panuje zatarg, który objawia się m.in. tym, że nie podają sobie ręki.

Mourinho nie będzie mógł wystawić kontuzjowanego Brazylijczyka Williana, nie zagra prawdopodobnie również sprowadzony z Barcelony Hiszpan Pedro. Po stronie rywali zabraknie Jacka Wilshere'a, który na boisko wróci dopiero za trzy miesiące.

Starcie na Stamford Bridge rozpocznie się o godzinie 12:45 czasu GMT. Później, o 16:00, swoje mecze rozegrają obaj polscy bramkarze: Łukasz Fabiański ze Swansea City podejmie Everton, natomiast Artur Boruc z AFC Bournemouth zmierzy się z przedostatnim w tabeli Sunderlandem.

Manchester City, który nie stracił jeszcze ani punktu, ani bramki, zagra w niedzielę na wyjeździe z West Ham United. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama