Camilla będzie kiedyś brytyjską królową. Tego pragnie książę Karol
Książę Walii i księżna Kornwalii 9 kwietnia obchodzili 12. rocznicę ślubu. Życzenia przyćmiła jednak dyskusja na temat przyszłej roli księżnej Kamili. Po śmierci Elżbiety II to książę Karol zostanie królem. Przyszły monarcha chce, aby jego żona była królową. "Stanie się tak któregoś dnia, nawet jeśli Brytyjczykom się to nie podoba" - twierdzi ekspert lord Norton of Louth.
Członek Izby Lordów i profesor na Uniwersytecie w Hull uważa, że Karol już jako król będzie naciskał, aby zmienić prawo. "Jeśli małżonka króla chciałaby być znana pod innym tytułem niż Princess Consort, jest to kwestia królewskiego przywileju, aby takie zmiany wprowadzić" - podkreślił Norton.
Dyskusja nad tytułem dla Camilli toczy się od dnia jej ślubu z Karolem. Para zawarła małżeństwo w Windsorze 9 kwietnia 2005 roku. Wówczas już wspomniano, że Camilla nazywana będzie raczej księżną małżonką. Inny tytuł – jak sugerowano - nie byłby wygodny z powodu uwielbienia dla pierwszej żony przyszłego króla, księżnej Diany.
Przedstawiciele pary książęcej nie komentują tej sprawy.
Camilla po ślubie z Karolem nie została automatycznie uznana w pełni za osobę "godną" następcy tronu.
Po ślubie nie otrzymała tytułu księżnej Walii, który miała księżna Diana. Zamiast tego Camilla jest księżną Kornwalii.