Brytyjska porównywarka cen ukrywa najtańsze taryfy opłat za energię
Klienci poszukujący najkorzystniejszych cen taryf prądu i gazu mogą być wprowadzani w błąd. Wszystkie oferty na uSwitch pojawiają się bowiem dopiero po wybraniu odpowiedniej opcji. W ten sposób klienci są narażeni na stratę około £100 rocznie na rachunkach.
Takie praktyki równają się łamaniu zasad regulatora rynku energii Ofgem dla porównywarek internetowych.
uSwitch tłumaczy, że zastosowanie nowej metody wyświetlania ofert jest „testem” i jest w zgodzie z rekomendacjami instytucji nadzorującej konkurencję i rynek Competition and Markets Authority (CMA).
CMA, zaniepokojona przypadkami naruszania zasad zdrowej konkurencji, od ubiegłego roku intensywnie bada poczynania porównywarek lotów, energii, ubezpieczeń i innych.
Za pośrednictwem firm takich jak MoneySuperMarket, Confused.com, CompareTheMarket i GoCompare klienci nabywają ogromne ilości produktów i usług. Tymczasem okazało się, że w niektórych przypadkach przeglądarki wyświetlają tylko te firmy, które płacą im prowizję.
Jednym z naruszeń zasad zdrowej konkurencji było narzucanie klauzuli zobowiązującej dostawców do nieoferowania produktów lub usług po niższej cenie w innych miejscach.
Stosowanie się do kodeksu zaufania CMA, który został dwa lata temu mocno zaostrzony, jest dobrowolne.