"Brytyjczycy jednoczą się po Brexicie". Pierwsza wielkanocna przemowa Theresy May
Podczas wczorajszej przemowy premier zapewniła, że naród powinien czuć się "pewien co roli chrześcijaństwa w społeczeństwie" i nie obawiać się mówienia o swojej wierze. "Wyznawane przez nas wartości mogą i muszą nas jednoczyć" - twierdzi Theresa May.
Szefowa brytyjskiego rządu skrytykowała ostatnio decyzję usunięcia słowa "Wielkanoc" (Easter) z nazwy corocznego zwyczaju poszukiwania czekoladowych jajek (ang. egg hunt).
"W tym roku, po okresie intensywnej debaty na temat odpowiedniej przyszłości dla naszego kraju, odczuwalne jest, że ludzie się jednoczą w obliczu pojawiających się możliwości" - dodała.
Polityk, która jest córką pastora, podkreśliła, że dorastając na plebanii nauczyła się "współczucia, poczucia wspólnoty i obywatelstwa", ale jej zdaniem są to wartości wyznawane wspólnie. "To wartości ożywiane codziennie zarówno przez chrześcijan, jak i ludzi innych wiar czy ateistów " - oceniła.
BBC podkreśla, że wielkanocne przemówienie May pokrywa się w dużej mierze z przesłaniem Davida Camerona z ubiegłego roku, gdy mówił on, że "kraj musi się jednoczyć i chronić chrześcijańskie wartości".