Australian Open: Trzeci z rzędu ćwierćfinał Barty w Melbourne
Barty jak na razie pewnie przechodzi kolejne rundy, w drodze do czołowej "ósemki" nie straciła seta. Drugą partię w pojedynku z Rogers mogła rozstrzygnąć szybciej - prowadziła 5:1, ale pozwoliła 57. na liście WTA rywalce wygrać trzy kolejne gemy. Ostatecznie jednak po chwili przypieczętowała zwycięstwo i trzeci z rzędu awans do ćwierćfinału zmagań w Melbourne.
"Wspaniale być tu znowu w ćwierćfinale. Gdyby ktoś kilka miesięcy temu powiedział mi, że tak będzie, to przyjęłabym to z dużym uśmiechem" - zapewniła 24-letnia Barty, która w poprzedniej edycji odpadła w półfinale.
28-letnia Rogers dwukrotnie dotarła do najlepszej "ósemki" w Wielkim Szlemie. W Australian Open dotychczas jej najlepszym wynikiem była druga runda.
Barty w dorobku ma jeden tytuł wielkoszlemowy - triumfowała we French Open 2019. Australijka jest głodna gry - ma za sobą prawie roczną przerwę w rywalizacji. W poprzednim sezonie, gdy wznowiono międzynarodowe zmagania po przerwie związanej z pandemią COVID-19, ona zdecydowała się pozostać w ojczyźnie.
O półfinał zagra teraz z rozstawioną z "25" Karoliną Muchovą. Czeszka w poniedziałek wyeliminowała Belgijkę Elise Mertens (18.) 7:6 (7-5), 7:5. Początek spotkania nie zapowiadał jej sukcesu - w pierwszym secie przegrywała 0:4 i 2:5. 24-letnia Muchova, ćwierćfinalistka Wimbledonu sprzed dwóch lat, w Melbourne nigdy wcześniej nie przeszła drugiej rundy.
Czytaj więcej:
Ranking WTA: Barty wciąż prowadzi. Świątek bez zmian
Turniej WTA w Melbourne: Zwycięski powrót Barty