Aresztowano Jemeńczyka, który podczas pielgrzymki do Mekki oddał hołd Elżbiecie II
W Arabii Saudyjskiej aresztowano Jemeńczyka, który podczas pielgrzymki oddał hołd królowej Elżbiecie II.
Pielgrzym, którego imienia i nazwiska nie podano, swój film z Mekki opublikował kilka dni temu. Nagranie szybko rozeszło się w internecie, wywołując oburzenie wśród pobożnych muzułmanów, bo widać na nim, jak ów mężczyzna trzyma baner ku czci zmarłej brytyjskiej królowej, stojąc na dziedzińcu Świętego Meczetu w Mekce.
Jak podaje Associated Press, w miniony poniedziałek mężczyzna został aresztowany przez policję za "złamanie przepisów i instrukcji" świętego miejsca. Teraz czeka na zarzuty prokuratorskie.
Święty Meczet, jedno z najważniejszych miejsc islamu, jest dostępny wyłącznie dla muzułmanów. Umieszczania na jego dziedzińcu jakichkolwiek symboli i haseł politycznych jest surowo zakazane z obawy przed obrazą wrażliwości islamskiej. Tymczasem zmarła w zeszłym tygodniu królowa Elżbieta II była głową Kościoła anglikańskiego.
Na banerze, który trzymał Jemeńczyk, widniało napisane po angielsku i arabsku zdanie: "Umra za duszę królowej Elżbiety II, niech Allah obdarzy ją pokojem w niebie i przyjmie ją wśród sprawiedliwych". Umra to w islamie indywidualna pielgrzymka do Mekki, która - w odróżnieniu od hadżdżu - nie jest obowiązkiem muzułmanina i można ją odbyć o każdej porze roku.
Czytaj więcej:
Londyn: Trumna z królową będzie wystawiona od środy. Spodziewane są 12-godzinne kolejki
Londyn: Żałobnicy proszeni są, by nie zostawiali pluszowych Paddingtonów i kanapek z marmoladą
Król Karol III złożył wizytę w Irlandii Północnej. Spotkał się m.in. z politykami republikańskimi