Anglia: Dyrektorzy szkół skarżą się na pogarszające się zachowanie uczniów i rodziców
Szkoła Oasis Academy Isle of Sheppey trafiła na pierwsze strony gazet w zeszłym tygodniu po tym, jak członkowie związku zawodowego National Education Union podjęli strajk w obawie o swoje bezpieczeństwo, skarżąc się na przypadki napaści i gróźb użycia przemocy ze strony uczniów.
Choć problemy w tej szkole zdają się być wyjątkowo poważne, z wywiadów przeprowadzanych przez dziennik "The Guardian" z dyrektorami szkół w innych placówkach wynika, że zaniepokojenie pogarszającym się zachowaniem uczniów w połączeniu z brakiem poparcia dla polityki szkół ze strony niektórych rodziców jest powszechne - oba te problemy zostały podkreślone w zeszłotygodniowym raporcie rocznym Ofsted.
𧵠1/5 – We’ve published our annual report. In this video, our National Director, Education, talks about some of the key findings about schools.
— Ofsted (@Ofstednews) November 24, 2023
You can read the schools chapter here: https://t.co/5QJEV3xMZj
And the whole report: https://t.co/ggOHXczRMahttps://t.co/CG1kl9etP4
Podczas gdy kiedyś rodzic, który został wezwany do szkoły w celu omówienia problemów z zachowaniem dziecka, bez wątpienia poparłby stanowisko nauczyciela, obecnie dyrektorzy szkół często widzą, jak rodzice stają po stronie swojego dziecka, przeciwstawiając się szkole. Z kolei inni organizują się i wykorzystują media społecznościowe, aby podważać decyzje podejmowane przez szkołę.
"Zachowanie uczniów się pogorszyło, ale nie dostajemy żadnego wsparcia od rodziców. Nie chcą, by ich dzieci były karane. Częściej kwestionują nasze działania, niż je popierają" - oznajmił jeden z dyrektorów szkoły średniej w Midlands.
"W ciągu ostatniego półtora roku w szkołach pojawiło się nowe zjawisko - uczniowie przychodzą do szkoły, ale nie uczestniczą w żadnych lekcjach i po prostu wędrują po budynku. Przychodzą do szkoły jedynie na spotkania towarzyskie, ale nie chcą chodzić na lekcje. Wtedy musimy ich jakoś ukarać" - dodał.
Staff at the Oasis Academy's sites on the Isle of Sheppey have gone on strike, saying they are subject to daily physical and verbal abuse.
— BBC South East (@bbcsoutheast) November 22, 2023
Tap below for more on this story: https://t.co/eX4A4gljc4
Co prawda w przeszłości zdarzały się incydenty, w których dziecko obrażało kogoś z pracowników, ale od czasu pandemii stało się to znacznie bardziej powszechne. Uczniowie przeklinają i wyzywają, wygłaszając niegrzeczne, spersonalizowane komentarze pod adresem nauczycieli, takie jak np.: "Co jest nie tak z twoją skórą?". W rezultacie wielu nauczycieli choruje z powodu doznanego stresu.
Coraz częściej dochodzi do bójek między uczniami i zakłóceń związanych z uruchamianiem alarmów przeciwpożarowych. "Ale dla nas największym problemem jest to, że uczniowie po prostu odmawiają wykonywania poleceń" – zaznacza dyrektor. Odsetek zawieszeń w prawie ucznia wzrósł w tym semestrze o 40% w porównaniu z tym samym okresem w ubiegłym roku. Gdzie indziej wzrost ten jest jeszcze wyższy.
"Niekoniecznie uważam, że zachowanie uczniów się pogorszyło" – stwierdza Glyn Potts, dyrektor Saint John Henry Newman RC College w Oldham. "Powiedziałbym, że poziom potrzeb i złożoności młodych ludzi wzrósł wykładniczo" - dodał.
Headteachers in England tell of worsening behaviour of pupils – and parents https://t.co/kwQb7TrWQN
— Guardian news (@guardiannews) November 28, 2023
Brak zaspokojenia specjalnych potrzeb, kwestie dotyczące zdrowia psychicznego i notoryczne nieobecności po pandemii prowadzą do napięć w szkołach, co może skutkować naruszeniem zasad zachowania. Ponadto instytucje zewnętrzne, takie jak placówki zajmujące się zdrowiem psychicznym dzieci i młodzieży, nie mają już wystarczających zasobów, aby odpowiednio wspierać dzieci.
Tymczasem rzecznik ministerstwa edukacji podkreślił, jak ważne jest, aby szkoły skutecznie mogły wpływać na zachowanie uczniów i by mogły zapewnić im spokojne, bezpieczne i wspierające środowisko.
"Obecnie realizowany program centrów edukacyjnych, kosztujący 10 milionów funtów, ma na celu wsparcie do 700 szkół w latach 2021-2024 na rzecz poprawy zachowania uczniów poprzez współpracę z wybranymi wzorcowymi szkołami i ośrodkami uniwersyteckimi" – oświadczył.
Czytaj więcej:
Prawie co piąte dziecko w Anglii notorycznie opuszcza zajęcia szkolne
Anglia: Rośnie liczba zawieszonych uczniów w szkołach
Wszystkie londyńskie szkoły gimnazjalne zostaną wyposażone w wykrywacze noży
Tak sie dzieje jak sie zaprasza trzeci swiat do wlasnego kraju!
linijką po łapskach i odechce się gówniarzą!
Brawo Saint !!! Nie można było tego lepiej ująć !!!!!!!!
Jeden z powodów dla których NIE będę wychowywał dziecka w Anglii! Tu jest patologia z którą się nie walczy a jeszcze wspiera zasiłkami…Brytyjskie dzieci są zepsute ale tak jest kiedy mają więcej praw niż obowiązków!
W końcu zaczyna się kwestionowanie nakazów, zakazów, praw. Ich ilość tutaj jest absurdalna. Czas poluzować smycz.
Ale Saint, ty nie pisz głupot. Czy pytanie typu: "Co jest nie tak z twoją skórą?" zadaje przybysz z trzeciego świata? Połowa lekarzy w UK to Hindusi i Arabowie.
Nie badz taki do przodu z tymi kolorami, czyzbys byl jednym z tych co lubia braz, jak spiewal Rysiek R.? Stanowczo za kolorowo sie tu zrobilo, ale jak ci odpowiada szaman z Polwyspu Dekan, ktory nawet w swoim narzeczu ledwo sie porozumiewa, a dyplom znalazl w czipsach to do takiego chodz. Spytaj sie bialego Anglika czy mu odpowiada taka sytuacja, jak cie dobrze zna to ci powie prawde, a jak nie to sklamie ze tak.
Rasistam i leczą ludzi za pomocą google,mało jeszcze wiesz o życiu i w d....e byłeś,właśnie colorowa zaraza zawładnęła wszystkim,poprostu patologia.
Ponad 49 lat temu Pink Floyd wydał płytę Rhe Wall i byl tam utwor Another brick in the wall gdzie śpiewał teachers leave us kids alone we don’t need no education we don’t need no thought control no dark sarcasm in the classroom teschers …plus bezstresowe lewackie wychowsnie i i różne tęczowe bzdety oraz to że nauczyciel nic nie może zrobić z ta hołota bo ofsted na statystyki
Do do rasistami a co inny nie może tak do bialego powiedzieć? Czyżby to było zarezerwowane tylko dla jednej strony?
Zgadzam się z Anią. W zeszłym roku strajki, nauczyciele biorą wolne kiedy chcą ty masz wizytę u lekarza i z każdym świstkiem latasz aby ci kary nie nałożyli, a czasem i tak zgody nie ma bo szkoła ( nie dziecko) osiągnęła już limit nieobecności. Chłopak nie może być krócej ostrzyżony przy uszach bo wszystkie włosy muszą być "jednakowej" długości, zero słodyczy w lunchbox, ale w czasie szkolnego obiadu lody i ciastka. Zgadzam się też z Rasistam to nie osoby z Indii, Chin czy Europy znieważają nauczycieli ale rodowici biali z klasy robotniczej to zresztą widać w statystykach.