30 km/h w terenie zabudowanym? UE szykuje nowe przepisy
W projekcie rezolucji, przyjętym w środę 615 głosami za, przy 24 przeciw i 48 wstrzymujących się, przypomniano, że rocznie na drogach w UE ginie około 22,7 tys. osób, a około 120 tys. zostaje poważnie rannych. W ostatnich latach nastąpiła w UE stagnacja postępów w zmniejszaniu liczby ofiar śmiertelnych, a Unia nie osiągnęła wyznaczonego celu zredukowania o połowę liczby ofiar śmiertelnych na drogach w latach 2010-2020 (spadek ten wyniósł 36 proc.).
Według najnowszych danych, najbezpieczniejsze drogi są wciąż w Szwecji (18 ofiar śmiertelnych na milion mieszkańców), natomiast najwyższy wskaźnik śmiertelności w 2020 roku odnotowała Rumunia (85 ofiar na milion mieszkańców). Średnia UE wyniosła 42 ofiary śmiertelne na milion mieszkańców. W Polsce było to 65; zanotowano spadek o 15 proc. wobec 2019 roku.
Posłowie zauważają, że nadmierna prędkość jest odpowiedzialna za około 30 proc. śmiertelnych wypadków drogowych. Zdaniem PE, Komisja Europejska powinna zarekomendować sposoby stosowania bezpiecznych ograniczeń prędkości, takich jak maksymalna prędkość 30 km/h w terenach zamieszkanych oraz w obszarach, gdzie jest duża liczba rowerzystów i pieszych.
W celu promowania bezpiecznego korzystania z dróg, posłowie nalegają również na wprowadzenie zerowej tolerancji dla jazdy pod wpływem alkoholu, podkreślając, że alkohol jest przyczyną około 25 proc. wszystkich śmiertelnych wypadków drogowych.
Posłowie zwrócili się do Komisji o rozważenie wprowadzenia "trybu bezpiecznej jazdy" w urządzeniach mobilnych i elektronicznych kierowców, aby ograniczyć rozpraszanie ich uwagi podczas jazdy. Posłowie dodają, że powinny istnieć zachęty podatkowe i atrakcyjne systemy ubezpieczeń komunikacyjnych dla kupujących i użytkujących pojazdy o najwyższych standardach bezpieczeństwa.
Posłowie chcą też więcej inwestycji w infrastrukturę, które przyczyniłyby się do poprawy bezpieczeństwa na drogach, skupiając się na strefach o największej liczbie wypadków.
"Zbyt długo już Europejczycy musieli żyć z niedopuszczalną liczbą ofiar śmiertelnych na naszych drogach. Realne jest dążenie do zmniejszenia o połowę liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych do 2030 roku, jeżeli UE i państwa członkowskie zobowiążą się do poprawy bezpieczeństwa na drogach, w połączeniu z silną wolą polityczną i wystarczającym finansowaniem" - oświadczyła Elena Kountoura (Socjaliści i Demokraci), która była koordynatorem prac nad rezolucją.
Czytaj więcej:
Do 2030 r. przejazdy szybkiej kolei w UE zostaną podwojone
Czy kierowcy w UK powinni obawiać się fotoradarów? Były policjant wyjaśnia
UE chce wprowadzić jedną ładowarkę do wszystkich urządzeń
"Polska na drodze do Polexitu": Kontrowersyjne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego