"Schumacher może pozostać do końca życia w trwałym stanie wegetatywnym"

Cytowany przez "Daily Mirror" prof. neurologii na uniwersytecie w Bordeaux, Jean-Marc Orgogozo ostrzega, że każdy dzień zmniejsza szanse na poprawę sytuacji. Austriacka agencja informacyjna Format podała natomiast, że nawet jeśli Schumacher wybudzi się ze śpiączki, może on do końca życia pozostać w trwałym stanie wegetatywnym, zwanym zespołem apalicznym.

Zespół ten występuje u pacjenta, który jest przytomny, ale pozbawiony świadomości. Rdzeń przedłużony funkcjonuje prawidłowo, tzn. zachowane są reakcje odruchowe (np. chory samodzielnie oddycha i trawi podane mu pokarmy), jednak pacjent nie kontaktuje się ze światem rzeczywistym.

Lekarze obawiają się, że po wybudzeniu Schumachera nie będzie to miało większego wpływu na poprawę jakości jego życia, bo mózg Niemca pozostanie praktycznie martwy.

Podkreśla się jednak, że wielu osobom udało się wyjść z tego stanu. Może to potrwać nawet rok - ale wszystko zależy od wieku chorego i jego kondycji fizycznej.