'Polacy na pewno się nie poddadzą'
Pomocnik Arsenalu Londyn, Jack Wilshere, uważa, że Anglicy mają największe szanse na awans od mistrzostw świata w 2014 roku, jednak czekają ich dwa trudne mecze.
Reklama
Reklama
Jego zdaniem, na Anglikach będzie ciążyła ogromna presja. - Nie jestem zaskoczony, że w grupie kwalifikacyjnej jest tak ciasno. W zasadzie cztery zespoły od końca walczą o awans na brazylijski mundial. Czekają nas trudne pojedynki i tylko od nas zależy, czy awansujemy bezpośrednio na tę wielką imprezę - stwierdził Wilshere.
- Poziom gry w meczach międzypaństwowych jest wysoki. Znam kilku reprezentantów Polski i słyszałem o drużynie dzięki kolegom z Arsenalu. Wiem, że nie zamierzają się poddać i będą do końca walczyć o co najmniej drugie miejsce. Czarnogóra też ma jeszcze szanse, ale największe oprócz nas mają Ukraińcy. Presja będzie ogromna, lecz musimy sprostać zadaniu i wygrać oba pojedynki - dodał pomocnik reprezentacji Anglii.
Podopieczni Roya Hodgsona zagrają z Czarnogórą w najbliższy piątek, 11 października, a z Polską - we wtorek, 15 października.
- Poziom gry w meczach międzypaństwowych jest wysoki. Znam kilku reprezentantów Polski i słyszałem o drużynie dzięki kolegom z Arsenalu. Wiem, że nie zamierzają się poddać i będą do końca walczyć o co najmniej drugie miejsce. Czarnogóra też ma jeszcze szanse, ale największe oprócz nas mają Ukraińcy. Presja będzie ogromna, lecz musimy sprostać zadaniu i wygrać oba pojedynki - dodał pomocnik reprezentacji Anglii.
Podopieczni Roya Hodgsona zagrają z Czarnogórą w najbliższy piątek, 11 października, a z Polską - we wtorek, 15 października.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama