"FT": Finlandia jest gotowa na wojnę z Rosją od dziesięcioleci
"Fińska strategia kompleksowego bezpieczeństwa stanowi przykład tego, jak państwa mogą tworzyć rygorystyczne i szeroko zakrojone systemy, by chronić się z wyprzedzeniem, przygotowując się nie tylko na potencjalną inwazję, ale także klęski żywiołowe lub cyberataki czy pandemie" - zaznacza dziennik.
Jako przykład podaje m.in. to, że Finlandia posiada zapasy na co najmniej sześć miesięcy wszystkich głównych paliw i zbóż, a firmy farmaceutyczne są zobowiązane do posiadania w każdym momencie wszystkich importowanych leków na okres od 3 do 10 miesięcy.
Kraj ten ma też obronę cywilną, a wszystkie budynki powyżej określonej wielkości muszą być wyposażone we własne schrony. Reszta populacji może korzystać z podziemnych parkingów, lodowisk i basenów, które są gotowe do przekształcenia w centra ewakuacyjne.
Finlandia ma w końcu armię, która - według oficjalnych danych - w czasie wojny może wystawić 280 tys. żołnierzy, a oprócz tego 900 tys. przeszkolonych rezerwistów, stanowiących jedną trzecią dorosłej populacji.
"Przygotowaliśmy nasze społeczeństwo i ćwiczymy się do tej sytuacji od czasów drugiej wojny światowej" - podkreślił minister ds. europejskich Finlandii Tytti Tuppurainen.Po ośmiu dekadach w cieniu Związku Radzieckiego, a potem Rosji, groźba wojny w Europie "nie zaskoczyła nas" - zapewnił Tuppurainen.
Czytaj więcej:
Szwecja nie wyklucza wstąpienia do NATO. Wniosek może złożyć jeszcze w tym roku
Rosyjska inwazja na Ukrainę "całkowicie zmieniła krajobraz bezpieczeństwa" w Finlandii