"Where's my fiute?", czyli falstart anglojęzycznego "Kajka i Kokosza"
"Kayko and Kokosh – Flying School" miała być pierwszą angielską wersją kultowego komiksu Janusza Christy z 1986 roku. Zaplanowane na 18 kwietnia rozpoczęcie sprzedaży musi jednak jeszcze poczekać.
Wpadkę wydawnictwa zauważyli fani serii, blogerzy "Na Plasterki!!!”, oglądając udostępnione przez Egmont przykładowe plansze komiksu. Okazało się, że w dwóch kadrach zmiast „flute” widnieje „fiute”. Choć po angielsku słowo to nic nie znaczy, to polskiego czytelnika już może razić. Tym bardziej, że bohaterowie, rozmawiający o poszukiwaniach fujarki, są w samej bieliźnie.
Polski oddział Wydawnictwa Egmont podszedł do "afery fujarkowej” z humorem.
"W związku z niespodziewanym nadejściem lata, palma może odbić. Ptaki naprędce poszukują budek lęgowych, człowiek nie zdążył zrzucić zimowych kurtek, a już w popłochu szuka kostiumu i kremu z filtrem. 1 kwietnia dopiero co minął… ale że wypadł w Niedzielę Wielkanocną, nie każdy się zorientował. Egmont również dał się zwariować meandrom pór roku, dat w kalendarzu i freudowskich pomyłek. A za nim Łamignat w specjalnej edycji komiksu Janusza Christy Kajko i Kokosz - Szkoła latania, przetłumaczonej na język angielski. Temperatura wzrosła nie tylko na termometrach, ale i na planszach komiksu. Łamignat zgubił instrument, fujarkę diabli wzięli” - można przeczytać w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej domu wydawniczego.
Egmont zapewnił jednocześnie, że niezwłocznie poinformuje o nowej dacie premiery.
"Na razie idziemy szukać z Łamignatem flute’a” - dodała firma.
Za tłumaczenie komiksu odpowiada Michael Kandel, amerykański slawista, pisarz, tłumacz literatury polskiej na język angielski. Wcześniej przekładał m.in. powieści Stanisława Lema i Jacka Dukaja.