Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Wielki Post zaczyna się dzisiaj!

Wielki Post zaczyna się dzisiaj!
Post wyjdzie nam tylko na zdrowie... (Fot. Thinkstock)
Dobry dla zdrowia...
Reklama
Reklama

Na rozpoczynający się 40-dniowy Wielki Post w klimacie umiarkowanym nakłada się tzw. przednówek - nie ma jeszcze nowych plonów, a jesienne zapasy powoli się kończą. Jest to idealny moment na ograniczenie spożywanych posiłków - uważa dietetyk Magda Heba.

Według ekspertki projektu "Foodie people", niezależnie od tego, czy jesteśmy osobami wierzącymi, czy nie, warto zdecydować się co jakiś czas na post. Wiąże się on najczęściej z niespożywaniem w tym czasie mięsa i tłuszczów zwierzęcych, niektórzy dorzucają do tego używki i słodycze.

Posty ścisłe zakładają ponadto jedynie trzy posiłki w ciągu dnia, w tym tylko jeden do syta. "Ja sugerowałabym małą modyfikację: cztery posiłki i żaden do syta. Właściwie to można by się tak odżywiać zawsze, wtedy prawdopodobnie ze zdrowiem nie mielibyśmy problemów aż do późnej starości" - radzi Heba.

W postach religijnych najczęściej chodzi o to, żeby lepiej przygotować się do świąt - dotyczy to zarówno ciała, jak i ducha. Powstrzymywanie się od jedzenia pewnych produktów może wpłynąć nie tylko na naszą silną wolę i umocnienie wiary, ale również wykształcić zdrowsze nawyki żywieniowe. W wielu kulturach posty ograniczają się do pojedynczych dni związanych z obrzędami religijnymi lub są pamiątką wydarzeń historycznych. Wyjątkiem jest właśnie 40-dniowy chrześcijański Wielki Post i islamski Ramadan trwający przez pełny miesiąc.

Dietetyk przypomina, że ograniczanie spożycia mięsa działa na nasz organizm odkwaszająco. Spożywamy też mniej niezdrowych tłuszczów zwierzęcych, których najwięcej jest w wieprzowinie. "Nie niosą one ze sobą żadnych dodatkowych wartości odżywczych i są bardzo kaloryczne, powodują wzrost poziomu cholesterolu, a co za tym idzie - ich spożycie może doprowadzić do powstawania płytki miażdżycowej, nadciśnienia i otyłości" - podkreśla specjalistka.

Powstrzymanie się od jedzenia słodyczy również pozytywnie wpływa na nasze zdrowie, może też prowadzić do zmiany nawyków i wykluczenia ich z diety na stałe. Jak podkreśla dietetyk, słodycze to również w większości przypadków puste kalorie, które dodatkowo powodują nadmierny wzrost poziomu cukru we krwi, co na dłuższą metę może prowadzić do cukrzycy typu drugiego i insulinooporności.

Niektórzy podczas postu ograniczają również spożycie alkoholu. Oprócz wypijanego w niewielkich ilościach czerwonego wytrawnego wina, które posiada wiele przeciwutleniaczy, alkohol jest raczej szkodliwy i w dodatku znacznie bardziej kaloryczny niż inne produkty (prócz tłuszczów). 100 gram czystego alkoholu ma 700 kcal, czyli prawie połowę dziennego zapotrzebowania na kalorie - to bardzo dużo energii w niewielkiej objętości - podkreśla Heba.

Dietetyk radzi, żeby wykorzystać czas Wielkiego Postu, żeby zadbać o swoje zdrowie. "Możemy ewentualnie poczekać do wiosny i zamiast bardziej czy mniej ścisłego postu, zrobić sobie wówczas detoks owocowo-warzywny" - dodaje.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 03.05.2024
GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama