Street food wpisuje się w krajobraz wielu krajów, a uliczne jedzenie to jeden z najlepszych sposobów, aby zanurzyć się w mozaice smaków i tradycji odwiedzanych miejsc. Okazuje się jednak, że ta kultura obecna była już w starożytności, a ze straganów z ulicznym jedzeniem korzystali już mieszkańcy starożytnego Rzymu, czego dowodzi najnowsze archeologiczne znalezisko w Pompejach - doskonale zachowany bar z przekąskami.

Jest to odpowiednik współczesnego straganu z jedzeniem i serwowałby starożytnym Rzymianom gotowe gorące dania i wino, zanim został pochowany pod popiołem i lawą podczas erupcji wulkanu w 79 roku naszej ery. Bar z przekąskami jest niezwykle dobrze zachowany z bardzo szczegółowymi freskami ukazującymi gladiatorów w trakcie walki, a także coś, co, jak można domniemywać, stanowi menu.

Klienci mogli wybierać spośród szeregu gorących dań. Serwowano kaczkę, ryby, wieprzowinę, gulasz. Na miejscu znaleziono ślady resztek jedzenia i kości zwierzęcych, co pomogło archeologom w ustaleniu pozycji menu. Badacze natknęli się również na gliniane naczynie, które zawierało wino i zmiażdżony bób w jednym garnku, które ich zdaniem były używane do wzmacniania smaku niektórych potraw.

Takie stragany z jedzeniem były bardzo popularne w starożytnym Rzymie, a tylko w Pompejach było ich 80. Ten konkretny został odkopany na obszarze znanym jako Regio V w Pompejach w 2019 roku, ale dopiero niedawno został całkowicie wykopany. Prace nad nim mają zakończyć się do marca.

"Oprócz tego, że jest kolejnym znaleziskiem, które daje wgląd w codzienne życie w Pompejach, daje również wyjątkowe możliwości badawcze, ponieważ po raz pierwszy tego typu znalezisko zostało wykopane w całości i możliwe było przeprowadzenie wszystkich analiz, na jakie pozwala dzisiejsza technologia" – podsumował cytowany przez "The New York Times" Massimo Osanna, dyrektor Parku Archeologicznego w Pompejach.