Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Torturowanie cebuli?!

Torturowanie cebuli?!
Kultowe, najbardziej znane danie - wątróbka po wenecku - to też głównie cebula męczona na patelni. (Fot. Thinkstock)
To chyba główna przyjemność kucharzy w Wenecji.
Reklama
Reklama

Współczesna kuchnia wenecka ma podwójne korzenie. Te najgłębsze sięgają do plebejskich źródeł rybackiego posiłku, przygotowanego z ryb i owoców morza. Ale nie brak tam przecież dań wywodzących się z patrycjuszowskich tradycji Republiki Weneckiej.

Wśród przystawek - antipasti, czyli to, co je się przed makaronem i kluskami, bo te są we Włoszech nazywane "primi", czyli pierwszym daniem - najbardziej weneckie to chyba "sarde in saor" i "baccala mantecato".

"Sarde in saor" to smażone sardynki z bardzo długo i powoli duszoną cebulą, z dodatkiem orzeszków pinii i rodzynek. Ten gęsty, delikatnie słodko-kwaśny sos spotkać można i w innych potrawach Wenecji Euganejskiej.

"Baccala mantecato" znaczy po włosku "kremowy dorsz". Danie powstaje z rozmoczonej uprzednio, suszonej lub solonej ryby, którą rozdrabnia się widelcem na drobne wiórki i skręca z oliwą, co daje potrawie aksamitny połysk. Umiejętnie dozowane przyprawy powodują, że rybna dominanta otoczona jest finezyjnym kontrapunktem smakowych odcieni.

Wszyscy prawie znamy spaghetti, ale na ogół nie słyszeliśmy o "bigoli". Jest to makaron nieco od spaghetti grubszy. Zasadnicza różnica polega na tym, że w oryginalnej wersji sporządzany był z mąki gryczanej. Obecnie używa się pszennej, ale w przeciwieństwie do większości codziennych włoskich makaronów, jest to mąka razowa.

"Bigoli in salsa" to bigoli podane z sosem przypominającym nieco "saor". Najpierw długo dusi się cebulę w białym winie, pod koniec dodaje zgniecione z natką pietruszki anchois i jeszcze chwilę gotuje na małym ogniu, do uzyskania aksamitnej faktury, w której ostrość pikantnych rybek złagodzona jest słodyczą, zbliżającej się do karmelizacji cebuli.

Torturowanie cebuli to chyba główna przyjemność tamtejszych kucharzy, bo kultowe, najbardziej znane danie - wątróbka po wenecku - to też głównie cebula męczona na patelni. W tej cebuli dusi się następnie plastry wątroby cielęcej.

Ponieważ nic nie zatrzyma postępu, obecnie skraca się czas "konfiturowania" cebuli do 20 minut, przyprawia sos białym winem lub marsalą i dodaje szybko usmażone na osobnej patelni plasterki kurzej wątróbki.

Tiramisu, deser, który podbił cały świat, przedstawiane jest, jako ulubiona słodycz weneckich dożów, głównie, dlatego, że działa jak lubczyk, czyli afrodyzjak. Wszystko wskazuje na to, że każde z tych stwierdzeń jest nieprawdziwe, gdyż do lat 60, XX w. o tiramisu ani słowa w książkach kucharskich i literaturze gastronomicznej.

Ponadto "ojcostwo" przepisu przypisuje sobie, oprócz Wenecji Euganejskiej, pobliski region Friuli-Wenecja Julijska, podobnie jak Toskania i Piemont. Nie szkodzi. Spożywany na deser w Concordii Sagitarii nad Lemene, tak samo, jak na podwieczorek, podczas spaceru statkiem po Lagunie, tiramisu smakuje bardzo swojsko.

 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 26.04.2024
GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama