Rośliny i książki za plecami dodają nam wiarygodności w oczach innych
Ktoś, kto ma za plecami regał z książkami, z pewnością jest oczytany - podpowiada nam intuicja. I choć zdrowy rozsądek mówi, że to nie musi być prawda, łatwo takiemu złudzeniu ulegamy. Potwierdzili to naukowcy z Uniwersytetu w Durham.
Według ich badania, osoby prezentujące się na tle książek, ale też roślin, postrzegane są jako bardziej wiarygodne. Co ciekawe, nie musi to być prawdziwy regał czy prawdziwe rośliny - wystarczy specjalne tło oferowane przez programy do wideokonferencji.
"W świecie po pandemii, chcąc zrobić w Internecie dobre wrażenie, trzeba myśleć nie tylko o tym, jak ja wyglądam, lecz także o tym, jak wygląda to, co mam za plecami" - podkreślił Paddy Ross z Uniwersytetu w Durham, jeden z autorów badania, którego wyniki opublikowanego w magazynie "Plos One".
Zdaniem naukowców, najlepiej do wideokonferencji przygotować sobie miejsce przed biblioteczką lub roślinami doniczkowymi, bo takie tło zapewnia najwyższe oceny naszej wiarygodności i kompetencji.
Unikać natomiast należy generowanych przez komunikatory fantazyjnych i absurdalnych plansz, a także prywatnych wnętrz takich jak salon, bo to obniża wiarygodność. Jeśli nie mamy dobrego tła, rozsądnym pomysłem będzie coś neutralnego - gładka ściana lub komputerowe rozmycie tła - wprawdzie nie poprawi naszego wizerunku tak jak książki lub rośliny, ale w porównaniu z innymi opcjami korzystnie wpłynie na ocenę naszej wiarygodności.
Warto też pamiętać o uśmiechu.