"Przyjaciółka" każdej kobiety wciąż na topie
Czy nam się to podoba, czy nie, następuje wielki powrót torebki nerki. To, co idealnie nadaje się np. na sportowe zawody, imprezy biegowe, zaczyna towarzyszyć i eleganckim strojom. Nerka do małej czarnej? Już tak.
Słynna nerka, bardzo popularna w latach 90., ma teraz szansę mocno potrząsnąć kodeksami mody. Można ją nosić zwyczajnie, na ramieniu, na ukos, prawie pod pachą albo w pasie, ale traktując też taką torebkę nerkę jako ozdobny... pasek. Na ulicach Nowego Jorku podczas Tygodnia Mody można było zobaczyć dziewczyny np. z czerwoną nerką ze złotym logiem marki Chanel. Taka torebka została zapięta na marynarce. Czy to się spodoba i przyjmie? Wygląda na to, że tak.
Inne modele torebek, które mają swoje zalety, to pomysły umiejscowione między siecią rybacką a plecakiem podróżnym. Nowoczesne damy sztywne torebki noszą blisko ciała, a nawet krótki pasek torebki zakłada się na ramię. Także te cenne torebki, niczym ozdobne precjoza, zawieszone w pasie lub trzymane pod łokciem, na pewno nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.
A może w ogóle obejdziemy się bez torebki? To by sugerowały wielkie redaktorki modowych magazynów, Carine Roitfeld i Anna Wintour, które na nowojorskich pokazach były widziane jedynie z notebookiem w ręku.