Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Portugalia poszerza plaże

Portugalia poszerza plaże
Praia da Marinha. (Fot. Thinkstock)
Ale czy to dobrze?
Reklama
Reklama

Rozpoczęte pod koniec kwietnia prace służące poszerzeniu słynnej Praia de Dona Ana wywołują liczne protesty ekologów i mieszkańców miasta Lagos, przy której usytuowana jest plaża. Aktywiści protestujący przeciwko inwestycji zarzucają władzom świadome działania mające na celu przeobrażanie Portugalii w kraj turystyki nastawionej na masowego klienta.

Z szacunków Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Kulturowego i Ekologicznego (Almargem) wynika, że tylko w ciągu ostatnich dwóch lat z inicjatywy rządu poszerzono plaże przylegające do turystycznych kurortów o ponad 10 km kwadratowych.

Fernando Grade z Almargem wskazuje, że w ciągu ostatnich miesięcy w samym tylko południowym regionie Algarve, popularnym wśród turystów, poszerzonych zostało kilka plaż.

"Prace prowadzono m.in. na takich plażach jak Albufeira, Coelha, Castelo, Carvoeiro, Nova, Quarteira, Benagil i Vale de Lobo. Szkodliwość tych działań to nie tylko zaburzanie naturalnego krajobrazu, ale również stosowanie do poszerzania plaż wyciąganego z dna morskiego szarego piachu o bardzo słabej jakości" - wyjaśnił Grade. Według niego, tego typu praktyki służą szczególnie interesom grup hotelarskich i przewoźników turystycznych, a niewiele oferują zwyczajnym obywatelom.

Z opinią tą polemizuje dyrektor regionalny Portugalskiej Agencji Ochrony Środowiska Sebastiao Braz Teixeira, według którego okoliczna ludność protestuje, gdyż nie lubi, kiedy w czasie rozpoczynającego się sezonu turystycznego prowadzone są na plażach prace. Dodaje, że działania te cieszą się jednak poparciem ze strony lokalnych samorządów.

Plaża w Carvoeiro. (Fot. Thinkstock)

Proces poszerzania plaż dotyczy również zachodniego wybrzeża Portugalii. W ciągu ostatnich dwóch lat prace tego typu prowadzono m.in. na plażach przylegających do Setubalu, a także w popularnym wśród surferów kurorcie Ericeira. Z kolei na poszerzonych plażach miasta Figueira da Foz miejscowy ratusz zamierza w najbliższych miesiącach rozbudować infrastrukturę sportową.

Lizbońska ekonomistka Henriqueta Sena odnotowuje, że autorom licznych w ostatnich miesiącach akcji poszerzania portugalskich plaż brakuje długoterminowej wizji. Przestrzega przed uczynieniem z portugalskiego wybrzeża kompleksu kurortów dla masowego klienta, co może odbić się w przyszłości negatywnie na prestiżu turystyki tego kraju.

"Jeśli tendencja ta nasili się, Portugalia zacznie upodabniać się coraz bardziej do Hiszpanii, a to zła droga, jeśli chcemy się wyróżniać" - ocenia Sena. "Zarówno rząd, jak i gminy, na terenie których znajdują się turystyczne kurorty, zainteresowane są poszerzeniem plaży właśnie z uwagi na możliwość zwiększenia liczby urlopowiczów i korzyści krótkoterminowe. Zyskuje na tym kasa państwowa i lokalna gospodarka, która w wielu przypadkach bazuje na turystyce i żyje od sezonu do sezonu. Z czasem jednak turyści mogą znużyć się ofertą dla masowego klienta" - tłumaczy.

Ekolodzy tymczasem zwracają uwagę na postępujący proces zniekształcania portugalskiego wybrzeża dla celów komercyjnych. "Precedens pojawił się przed 50 laty podczas przebudowy Praia da Rocha w Algarve. Skalisty obszar został z czasem zamieniony w piaszczystą plażę, która nie ma dziś nic wspólnego z pierwotnym pejzażem. Później w podobny sposób zaczęto zmieniać krajobraz innych plaży" - przypomina Fernando Grade.

Przedstawiciel Almargem odnotowuje, że proces ten zintensyfikował się w ostatnich latach, nie oszczędzając nawet tak kultowej i nagradzanej za swe uroki plaży Dona Ana. "Dotychczas z uwagi na stosunkowo niewielką ilość piasku przyciągała ona urlopowiczów głównie z powodu swego piękna, a nie warunków do plażowania. Docierający na nią turyści mogli podziwiać tu przede wszystkim niesamowite widoki, głównie pejzaże pełne malowniczych klifów oraz wystających z turkusowej wody skał" - zachwala Grade.

Do czerwca Dona Ana zostanie powiększona o 25 metrów kwadratowych. Poza wypełnieniem plaży dodatkowymi 140 tys. metrów sześciennych piasku przystąpiono tam również do usuwania niebezpiecznych dla urlopowiczów urwisk, grożących zawaleniem.

Portugalia może poszczycić się wysoką jakością wód przybrzeżnych oraz czystością wybrzeża. Kraj ten posiada w tym roku aż 299 miejsc kąpielowych oznaczonych tzw. błękitną flagą, czyli tytułem przyznawanym za czystość wody, wysoki stopień bezpieczeństwa oraz jakość usług na terenie kąpieliska.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 26.04.2024
GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama