Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Olivia Colman ostro o finansowym faworyzowaniu mężczyzn w Hollywood

Olivia Colman ostro o finansowym faworyzowaniu mężczyzn w Hollywood
Colman to kolejna aktorka skarżąca się w ostatnim czasie na nierówności płacowe w Hollywood. (Fot. Getty Images)
Nagrodzona Oscarem za rolę w filmie 'Faworyta' Olivia Colman mówi wprost: gdyby była Oliverem Colmanem, zarabiałaby dużo więcej. Aktorka nie gryzie się w język, mówiąc wprost o tym, jak wielkie są różnice w Hollywood pomiędzy zarobkami mężczyzn i kobiet.
Reklama
Reklama

Olivia Colman była gościem programu @The Amanpour Hour" na antenie stacji CNN. Prowadząca program Christiane Amanpour zapytała gwiazdę o jej doświadczenia związane z nierównościami w zarobkach aktorów i aktorek w Hollywood.

"Aktorzy zarabiają więcej, bo zdaniem producentów to oni przyciągają widzów do kin. A prawdę mówiąc już od dekad nie jest to prawdą. Mimo to nadal używają tego argumentu do tłumaczenia, dlaczego nie płacą aktorkom tak wiele jak aktorom" – mówi 50-letnia Colman.

"Jestem w pełni świadoma tego, że gdybym była Oliverem Colmanem, zarabiałabym, k…a, dużo więcej niż zarabiam. Znam przykład jednej takiej nierówności, gdzie różnica między gażą mężczyzny i kobiety wynosiła 12 tysięcy procent!" – zapewnia Colman pytana o to, czy jako wielokrotnie nagradzana aktorka nie musi martwić się o pieniądze.

Taraji P. Henson daje jasno do zrozumienia, że zarobki kobiet są dużo niższe niż mężczyzn. (Fot. Getty Images)

Colman to kolejna aktorka skarżąca się w ostatnim czasie na nierówności płacowe w Hollywood. W podobnym tonie wypowiadała się wcześniej Taraji P. Henson, na której koncie jest nominacja do Oscara za rolę w filmie "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona".

"Jestem już zmęczona tak ciężką pracą i wymaganym ode mnie byciem wdzięczną za to, co zarobiłam, choć jest to zaledwie ułamek wszystkich kosztów. Jestem zmęczona słuchaniem swoich sióstr, które w kółko powtarzają to samo. To męczące. Słyszę, jak ludzie mówią mi, że dużo pracuję. Cóż, muszę dużo pracować. Matematyka się nie zgadza. Kiedy dużo pracujesz, musisz mieć duży zespół. Za ich pracę przychodzą duże rachunki. Stoi za mną cały zespół ludzi, którym trzeba zapłacić" – mówiła Henson w rozmowie z radiem SiriusXM.

Olivię Colman można było ostatnio oglądać w serialu "Tajna inwazja" oraz filmie "Wonka". Aktorka ukończyła już zdjęcia do trzeciej części przygód misia Paddingtona, który tym razem wybierze się do Peru. W dalszych planach Colman jest występ u boku Deva Patela w filmie "Wicker" oraz ekranizacji musicalu "Girl from the North Country". 

Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
Dodaj komentarz
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 01.05.2024
GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama