Ojciec Sharon Stone nie chciał, by została aktorką...
Sharon Stone od lat zaliczana jest do grona największych gwiazd Hollywood. Znana dziś przede wszystkim z występów w filmach "Pamięć absolutna", "Nagi instynkt" i "Kasyno" oraz serialach "Ratched" i "Mozaika", aktorstwem interesowała się już od najmłodszych lat, regularnie grywając w szkolnych przedstawieniach. Jako nastolatka brała także udział w konkursach piękności, a tuż po skończeniu szkoły postanowiła spróbować swoich sił w modelingu. Pod koniec lat 70. jej twarz stała się rozpoznawalna dzięki reklamom takich produktów, jak napoje Coca Coli czy płyn do czyszczenia soczewek marki Alcon.
Te zainteresowania i doświadczenia sprawiły, że młoda Stone nie miała problemu z wyborem zawodu. Jej decyzji o zostaniu aktorką ostro sprzeciwiał się za to je ojciec Joseph. W wywiadzie udzielonym "The Rake Magazine" gwiazda ujawniła, że planował on dla córki zupełnie inną przyszłość. "Dobre wyniki w nauce i testach IQ sprawiły, że mój ojciec doszedł do wniosku, że powinnam zostać inżynierką budownictwa. Według niego, wykonywanie pracy bazującej na wyglądzie było po prostu zatrważające" - wyjawiła Stone.
Gwiazda po raz kolejny powiedziała też, że dorastanie było wyjątkowo trudnym okresem w jej życiu. A zamiast asertywności, stawiania granic i odważnego dążenia do realizacji marzeń uczono ją bezwzględnego posłuszeństwa. "W dzieciństwie oczekiwano ode mnie, że będę w milczeniu wykonywać polecenia i nie będę na nic narzekać ani niczemu się sprzeciwiać. Bycie niesamodzielną, cichą dziewczynką to wyjątkowo niezdrowa i zwyczajnie nudna rola" – zaznaczyła laureatka Złotego Globu.
Stone opowiedziała o swoim dzieciństwie w głośnej autobiografii zatytułowanej "The Beauty Of Living Twice". W wydanych w marcu zeszłego roku wspomnieniach aktorka ujawniła między innymi, że wraz z młodszą siostrą były molestowane przez własnego dziadka. Co więcej, jak twierdzi Stone, proceder odbywał się za cichym przyzwoleniem babci, która pozwalała oprawcy zamykać się w pokoju z dziewczynkami. Dziadek gwiazdy zmarł, gdy miała 14 lat. "Poczułam tę dziwną satysfakcję, gdy zrozumiałam, że jest martwy" – wyznała na kartach swojej książki.