Izolacja to prawdziwe wyzwanie dla naszego zdrowia. Siedzący tryb życia, który obecnie prowadzimy, sprzyja jak wiadomo przybieraniu na wadze i fatalnie wpływa na układ krążenia. Ale to nie wszystko. Dostosowując swoją codzienność do nowej rzeczywistości, zaczęliśmy znacznie więcej czasu spędzać w sieci. Pracujemy zdalnie, "spotykamy się" z bliskimi na wideo chatach, wolny czas poświęcamy na oglądanie filmów, seriali i przeglądanie mediów społecznościowych. Spędzanie wielu godzin przed ekranem telewizora, laptopa lub z telefonem w dłoni jest tymczasem zabójcze dla zdrowia i urody. Jednym ze skutków obecnej sytuacji może być znaczące pogorszenie wyglądu cery.

Winę za to ponosi emitowane przez urządzenia elektroniczne niebieskie światło. Dotychczasowe badania naukowe dowiodły, że nadmierna ekspozycja na nie zaburza rytm dobowy, powodując m.in. problemy z zasypianiem, wahania nastroju czy wzmożony apetyt. Teraz okazuje się, że niebieskie światło poważnie szkodzi także skórze.

"Światło to przenika głęboko w skórę. Ostrzegam moich pacjentów przed nadmiernym korzystaniem z telefonów, ponieważ ekrany mogą emitować promieniowanie UV, o którym wiadomo, że powoduje raka skóry" – wyjaśnia w rozmowie z amerykańskim magazynem Harper’s Bazaar dermatolożka i profesorka z Yale School of Medicine, Macrene Alexiades.

Spędzanie całych dni i wieczorów z telefonem w dłoni może zatem mieć katastrofalny wpływ na wygląd naszej cery i być przyczyną nowotworu. Eksperci z National Center for Biotechnology Information ostrzegają, że nawet godzinna ekspozycja na niebieskie światło grozi degradacją komórek skóry oraz powstawaniem odpowiedzialnych za jej przedwczesne starzenie się wolnych rodników.

"Długotrwałe narażenie na skoncentrowane źródła energii niebieskiego światła, pochodzące np. z ekranu smartfona, może powodować trwałe uszkodzenia skóry, w tym przebarwienia, stany zapalne i osłabienie bariery ochronnej skóry, co prowadzi do podrażnień, obrzęków i wyprysków" – wskazuje dermatolożka Ellen Marmur.

Aby zapobiec pogorszeniu stanu cery, należy zatem bezsprzecznie stosować ochronę przeciwsłoneczną – nawet, jeśli cały dzień siedzimy na kanapie. "Krem z filtrem ochronnym to podstawa pielęgnacji, również w czasie izolacji. Filtry zawierające tlenek cynku, tlenek żelaza lub dwutlenek tytanu mogą pomóc w blokowaniu niebieskiego światła. Arginina z kolei niweluje przebarwienia i zapobiega starzeniu się skóry" – mówi Marmur.

"Szukajmy w składzie kosmetyków do pielęgnacji przeciwutleniaczy, w tym zielonej herbaty, witaminy C, kwasu ferulowego, niebieskich alg i granatu, aby ograniczyć potencjalne szkody" – dodaje Alexiades.

Warto również włączyć w swoim telefonie tryb nocny, który zmienia kolor ekranu na cieplejszy – w ten sposób zminimalizujemy emisję niebieskiego światła, dzięki czemu pozwolimy odpocząć oczom oraz skórze. Kluczową kwestią pozostaje jednak ograniczenie czasu spędzanego przed ekranem smartfona lub laptopa.

Zamiast kolejną godzinę bezmyślnie przeglądać media społecznościowe, sięgnijmy po wciągającą lekturę, wyjdźmy na spacer, pomedytujmy lub poćwiczmy. Skóra z pewnością nam podziękuje. I odwdzięczy się promiennym wyglądem.