Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Michelle Obama: "Bywały chwile, kiedy chciałam wypchnąć męża za okno!"

Michelle Obama: "Bywały chwile, kiedy chciałam wypchnąć męża za okno!"
Nie ma wzorowych małżeństw, zawsze pojawiają się jakieś problemy w związku - zapewnia Michelle Obama... (Fot. PAP/EPA)
Są razem niemal od trzydziestu lat, mają dwie córki, kilka kryzysów i etap życia na świeczniku, gdy Barack był prezydentem Stanach Zjednoczonych. Ich małżeństwo bywa określane jako fenomenalne czy wzorowe, ale sama Michelle ma do tych przymiotników bardzo dużo dystansu. 'Nie brakowało chwil, w których nie mogliśmy siebie znieść' - mówi.
Reklama
Reklama

Była Pierwsza Dama USA w ostatnim odcinku swojego podcastu podjęła temat swojego małżeństwa. I w typowy dla siebie sposób rozprawiła się z romantyczną wizją bycia razem. Nie ukrywała, że były chwile, kiedy chciała wypchnąć Baracka Obamę za okno, ale jednocześnie ubolewała nad tym, że dziś ludzie są, jak stwierdziła, zbyt zepsuci, aby walczyć o swoje związki i łączące ich uczucie.

"Gdyby ludzie podchodzili do małżeństwa tak, jak do budowania drużyny koszykówki, związki byłyby znacznie trwalsze" - stwierdza Michelle Obama. Co ma na myśli? "Jeśli zależy ci na tym, aby drużyna wygrywała, robisz wszystko, aby każdy w drużynie był silny" - tłumaczy sportową metaforą ideę prawdziwego partnerstwa żona byłego prezydenta USA. Dodała też, że teraz pary już tak o siebie nawzajem nie walczą. Gdy pojawiają się pierwsze kłopoty, rozstają się. A kłopoty są nieuniknione. Zwłaszcza gdy na świat przychodzą dzieci.

"Nie zamieniłabym swoich córek na nic innego w moim życiu, ale gdy przyszły na świat, nasze małżeństwo zmieniło się dramatycznie. Wtedy też pierwszy raz wyraźnie poczułam uciążliwość ról płciowych. Mój mąż żył tak, jak wcześniej. Tymczasem ja miałam kapustę na piersi. Nie było mowy o żadnych wspólnym wyjściu, nawet na trening do klubu fitness" - opowiada o swoich doświadczeniach związanych z macierzyństwem Michelle Obama.

3 października ona i jej mąż będą obchodzili 28. rocznicę ślubu. Poznali się w 1989 roku w Chicago. Michelle była wtedy skoncentrowana na robieniu kariery, pracowała w prawniczej korporacji i chciała od życia tylko jednego - sukcesu. I wtedy pojawił się on, Barack Obama. "Wysoki, z odstającymi uszami" - tak go przedstawiała potem na spotkaniach politycznych. Po pierwszej randce już wiedziała, że jej dotychczasowe plany ulegną totalnej zmianie. "Wiedziałam, że to jest to" - napisała w ostatnio wydanej biografii "Becoming". 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 26.04.2024
GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama