"To, że mogę się poruszać i choć trochę tańczyć sprawia, że czuję się jak najszczęśliwsza gwiazda na świecie. Dziękuję wszystkim moim fanom i przyjaciołom. To wy musicie być moimi szczęśliwymi gwiazdami" – przyznała Madonna w zamieszczonym pod filmem wpisie, zachęcając wszystkich do celebrowania 40-lecia jej debiutanckiego albumu.

To nagranie wywołało wiele entuzjazmu wśród fanów i przyjaciół. Widok roztańczonej Madonny to potwierdzenie, że artystka wraca do pełni sił. Donatella Versace w zamieszczonym pod postem komentarzu podkreśliła, że gwiazda świetnie wygląda, zaś Carla Bruni z nieskrywaną radością ogłosiła powrót Królowej. "Cieszę się, że widzę cię ponownie w dobrej formie" – dodała.

Ten ważny jubileusz Madonna miała celebrować na scenie, w ramach zapowiadanego wcześniej tournée "Celebration Tour". Niestety, na około trzy tygodnie przed rozpoczęciem trasy nieprzytomna artystka trafiła do szpitala w związku z infekcją bakteryjną. Jej stan był na tyle poważny, że musiała spędzić kilka dni na oddziale intensywnej terapii.

W związku z chorobą i hospitalizacją Madonna musiała odwołać część występów. Trasa, która miała rozpocząć się 15 lipca w Vancouver, rozpocznie się dopiero 14 października w Londynie. Europejskie tournée odbędzie się bez zmian w harmonogramie, koncerty w Stanach Zjednoczonych zostały przełożone na czas nieokreślony.