Jeśli ktoś ma wątpliwości, czemu służy Instagram, to właśnie odkrywaniu, czy też pokazywaniu takich perełek jak Ernestine Stollberg, dla przyjaciół i fanów Erni. Kiedyś tancerka, dziś modelka. Ścieżka kariery zdaje się być oczywista, gdyby nie fakt, że Erni ma 95 lat i stała się prawdziwym modowym objawieniem.

Sędziwą modelkę możemy systematycznie podziwiać na profilu park_wien wiedeńskiego sklepu Park. Choć w ostatnim czasie moda na emerytowane modelki powróciła, Erni ma w sobie to coś, co przykuwa uwagę. To prawdziwy kameleon w ekscentrycznych stylizacjach. Cóż, nie każda seniorka wygląda dobrze w mini, siateczkowej sukience, modnej bomberce czy spodniach typu mom. A jednak...

"Kiedy proponujemy jej bardzo elegancką stylizację, od razu przybiera elegancką pozę. Kiedy ma na sobie coś luzackiego, jej postawa od razu się zmienia, staje się bardziej wyluzowana" - wyjaśnia na łamach "Vogue" Markus Strasser, współwłaściciel sklepu i stylista.

Kariera Stollberg to czysty przypadek, ale w końcu największe gwiazdy wybiegów tak zaczynały. Współpraca Erni z butikiem to wynik przyjacielskich relacji - ponieważ mieszka ona niedaleko sklepu, zawsze wymieniała przyjacielskie pozdrowienia i ucinała krótkie pogawędki z właścicielami sklepu - Markusem Strasserem i Helmutem Ruthnerem.

Strasser dostrzegł, że Ernestine Stollberg jest niezwykle fotogeniczna i doskonale prezentuje się na fotografiach. "Normalnie nie zaangażowalibyśmy starszej pani z ulicy do takiego projektu. Taka współpraca wymaga poznania się i wzajemnego zaufania" - przyznaje Strasser.

Modelka stała się dobrym duchem sklepu, który odwiedza niemal codziennie, spędza tam sporo czasu, rozmawia z klientami. A sesje - odbywają się w wolnej chwili, trwają zaledwie 10 minut, a zdjęcia robione są iPhonem.