Odkąd Meghan Markle i książę Harry zrezygnowali z bycia członkami brytyjskiej rodziny królewskiej i wyjechali do Stanów, nieustannie mierzą się z krytyką. Apogeum nastąpiło po głośnym wywiadzie, jakiego para udzieliła Oprah Winfrey. Wyznania arystokratów nie u wszystkich wzbudziły współczucie.

Jak się okazuje, Meghan i Harry nie mogą liczyć na sympatię Kelly Osbourne. W niedawnej rozmowie z gospodyniami podcastu "I’ve Had It" córka wokalisty Black Sabbath ostro oceniła poczynania brytyjskiego księcia.

Gdy prowadząca program Jennifer Welch stwierdziła, że Harry został źle potraktowany podczas koronacji Karola III, bo musiał siedzieć w trzecim rzędzie, Osbourne dała do zrozumienia, że nie zamierza go bronić.

"Kompletnie się z tym nie zgadzam. Harry to pie***ony dupek, który tylko jęczy i narzeka. Och, jestem taki biedny, bo jako jedyna osoba na świecie miałem problemy psychiczne. Tak się składa, że każdy ma w życiu jakieś problemy. Byłeś cholernym księciem, który przebrał się za nazistę, a teraz próbujesz wrócić jako papież? Wal się" – przekazała dobitnie gwiazda.

Osbourne odniosła się tu do niesławnego karnawałowego przyjęcia, na którym Harry pojawił się w mundurze z ogromną swastyką na ramieniu. Fotografie z tej imprezy opublikował w 2005 roku brytyjski tabloid "The Sun". Sprawa wywołała ogromny skandal nie tylko w Wielkiej Brytanii.

W wydanej na początku tego roku autobiografii "Ten drugi" Harry bronił się, że feralny kostium pomogli mu wybrać książę William i jego żona. "Zadzwoniłem do Willy’ego i Kate i zapytałem ich, co o tym myślą. Powiedzieli, że zdecydowanie powinienem wybrać uniform nazisty" – zapewniał w swojej książce arystokrata.