W ostatnich latach wydawnictwa książkowe zasypywały czytelniczki propozycjami, które zdradzały sekret długowieczności Japonek i ich młodzieńczego wyglądu, oraz zdradzały tajniki stylu Francuzek. Wśród książkowych propozycji nie brakowało również tych, które wyjaśniały, w czym tkwi sekret smukłych sylwetek kobiet, żyjących w krajach słynących z zamiłowania do jedzenia.

Zarówno Japonki jak i Francuzki nie odmawiają sobie rozkoszy podniebienia, zresztą trudno byłoby im trzymać restrykcyjną dietę, żyjąc w krajach, które na całym świecie słyną z wyśmienitej kuchni i kultury jedzenie.

W czym tkwi ten francusko-japoński sekret? Jednym z nich jest niespotykane zamiłowanie do jedzenia, które wynika nie tylko ze spożywania wyśmienitych dań, ale przede wszystkim z celebrowania każdego posiłku.

"Francuzi przeznaczają na posiłek średnio dwie godziny dziennie. Kalorie dostarczane w czasie tych posiłków pokrywają ponad 90 proc. dziennego zapotrzebowania" - pisze dr Jean-Michel Cohen, autor "Paryskiej diety". Jak podkreśla jeden z najsłynniejszych specjalistów ds. odżywiania we Francji, w jego rodzimym kraju posiłki traktowane są jak prawdziwy i konieczny rytuał - nawet, jeśli trwają tylko 20 minut.

"Francuzki nie podjadają między posiłkami. Myślę, że na ich sylwetkę wpływa również sama celebracja posiłków. Kiedy przychodzi ich pora, zasiadamy do stołu, nigdy nie jemy w biegu, cieszymy się posiłkiem, jemy wolno, delektujemy się jedzeniem" - wyjaśnia Susan Herrmann Loomis, autorka książki "W mojej francuskiej kuchni".

Choć dieta japońska i francuska znacznie się od siebie różnią, łączy je jedno - świeżość i sezonowość produktów. Nie ma tu miejsca na mrożonki, półprodukty i przygotowywane w biegu dania. Bowiem celebracja jedzenia rozpoczyna się już w trakcie zakupów.

"Francuzi aktywnie interesują się gotowaniem i sztuką kulinarną. Kładą duży nacisk na przyjemność jedzenia, która uznają za fundamentalny aspekt odżywiania się, bardzo ważna jest dla nich, jakość produktów. W oczach Francuzów to radość życia oraz naturalność produktów są gwarantem zdrowia. Nie jedzą tylko po to, żeby się odżywiać: jedzenie samo w sobie jest aktywnością i rozrywką, która zaczyna się od sporządzenia listy zakupów i trwa przez przygotowanie posiłków po cieszenie się nim w rodzinnym gronie" - podkreśla Cohen.

Podobnie jest w Japonii, której smaki i kulinarną tradycję opisuje w swojej książce Naomi Moriyama. "Japońskie supermarkety to świątynie świeżości. (...) W japońskiej kuchni rzadko stosuje się produkty puszkowane czy mrożone. Największy nacisk położony jest na jedzenie, które jest shun, a więc sezonowe" - opisuje Moriyama.

Zatem jaki jest sekret smukłej sylwetki najszczuplejszych kobiet świata? Bardzo prosty: nie stosują diet. Zarówno Japonki, jak i Francuzki opanowały sztukę kulinarną, ale i sztukę umiaru, co pozwala im delektować się każdą potrawą. Ten zdrowy stosunek do jedzenia, ale i częsta aktywność, jak spacery, wchodzenie po schodach, jazda na rowerze powodują, że ich styl życia jest tak chętnie naśladowany.