Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Gdyby nie showbiznes, Adele najchętniej widziałaby siebie w roli nauczycielki

Gdyby nie showbiznes, Adele najchętniej widziałaby siebie w roli nauczycielki
Adele przyznała, że w przeszłości marzyła o pracy nauczycielki w szkole średniej. (Fot. Getty Images)
Swoje występy w trakcie trwającej rezydentury 'Weekends With Adele' w Las Vegas artystka chętnie przerywa zabawiając publikę anegdotami i krótkimi historyjkami ze swojego życia. Niedawno podczas jednego z występów Adele zdradziła publiczności, jaki zawód wybrałaby dla siebie, gdyby jej kariera muzyczna nie potoczyła się po jej myśli.
Reklama
Reklama

Adele od zawsze miała doskonały kontakt z fanami i nawet będąc na największej scenie, w przedziwny sposób potrafiła skracać dystans między nią a publicznością. To samo czyni podczas trwającej rezydentury w Las Vegas, chociażby pomagając wybierać imię dla nienarodzonego dziecka swoich fanów, czy po prostu sypiąc jak z rękawa opowieściami ze swojego życia.

Niedawno Adele wróciła pamięcią do czasów, kiedy jej samej wielka sława i kariera wydawały się dość mglistą perspektywą. I choć miłość do muzyki zawsze była na pierwszym miejscu, Adele miała na życie "plan B".

Gwiazda zarabia krocie na swojej rezydenturze w Las Vegas. (Fot. Getty Images)

"Gdyby nie muzyka i śpiewanie, byłabym nauczycielką języka angielskiego w liceum. Uwielbiam dzieci i nastolatków, ale chyba z tymi drugimi jest mi bardziej po drodze. Choć muszę przyznać, że trudno mi było momentami poradzić sobie z moim synem, a co dopiero miałabym zrobić, gdybym została sama z całą gromadką dzieci" – stwierdziła na scenie.

Już wcześniej artystka informowała, że od zawsze pasjonowała ją literatura angielska i bardzo żałowała, że w związku z karierą nie mogła pójść na studia. W przypadku Adele nie ma mowy o straconych szansach, bowiem jest zdeterminowana, aby z pomocą prywatnego nauczyciela nadgonić akademickie braki. Podkreśliła, że jej plan na 2025 rok to edukacja i studia w trybie zdalnym.

Może się jednak okazać, że plany ponownie pokrzyżuje scena. Już mówi się o tym, że mimo początkowych trudności i odwołanych występów, jej rezydentura w Las Vegas przyciąga tłumy. Druga tura występów ma się zakończyć 4 listopada, jednak szefowie Caesars Palace zabiegają o to, aby zatrzymać Adele na kolejną turę.

Za jedną noc na scenie piosenkarka może liczyć nawet na milion funtów. Artystkę kusi nie tylko ogromne wynagrodzenie, ale i fakt, że występy w Las Vegas nie kolidują z jej życiem rodzinnym, czego nie można powiedzieć o wyczerpujących trasach koncertowych. 

Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
Dodaj komentarz
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 26.04.2024
GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama