Przekonała się o tym para turystów z Holandii w nadmorskim kurorcie Rimini we Włoszech.

Włoskie media podały, że młodzi Holendrzy postanowili w nocy zrobić sobie zdjęcie "z ręki" na jednej z plaż w popularnej miejscowości wypoczynkowej nad Adriatykiem. I właśnie w chwili, gdy dwudziestolatek obejmował swą ukochaną i jednocześnie robił fotografię telefonem, zakradł się do nich złodziej i wyrwał dziewczynie torebkę, a następnie uciekł.

Ale to właśnie moment kradzieży został przez nich mimochodem uwieczniony na selfie, na którym widać dokładnie twarz złodzieja z łupem w ręku.

Turyści pokazali zdjęcie karabinierom, którzy w ciągu dwóch dni zidentyfikowali sprawcę kradzieży. Został on aresztowany. Znalezioną u niego torebkę włoscy funkcjonariusze odesłali do Holandii, dokąd wrócili już turyści.