Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Czy komedia o lockdownie w Londynie się spodoba?...

Czy komedia o lockdownie w Londynie się spodoba?...
Anne Hathaway przeczekała lockdown w Londynie? Tak, ale tylko w filmie... (Fot. PAP/EPA)
Hollywoodzka gwiazda, która ma już w swoim dorobku Oscara za rolę drugoplanową w filmie 'Les Misérables. Nędznicy', tym razem zagrała główną rolę w komedii romantycznej 'Locked Down'. Film trafił na platformę HBO Max 14 stycznia. Anne Hathaway przyznała, że promując komedię w tak dramatycznych czasach, czuje się dziwnie.
Reklama
Reklama

Aktorka, pomna hejtu, jaki spadł na nią po roli w ubiegłorocznej familijnej komedii "The Witches", dość ostrożnie podeszła do rekomendowania swojego kolejnego filmu. Przy poprzedniej produkcji z jej udziałem zarzucano jej, że ucharakteryzowana na czarownicę ze zdeformowanymi dłońmi – jak u chorych na ektrodaktylię - upowszechniła stereotyp "przerażającego kaleki". Wtedy przeprosiła tych, którzy poczuli się urażeni, a swoje ówczesne oświadczenie zaczęła od słów: "Robię wszystko, co w mojej mocy, by być wrażliwą na uczucia i doświadczenia innych".

Teraz – prawdopodobnie spodziewając się kontrowersji w związku z tym, że osnową "Locked Down" są dramatyczne realia koronawirusowej izolacji społecznej, a ponadto premiera komedii odbywa się w czasie zamieszek wywoływanych przez zwolenników ustępującego prezydenta Donalda Trumpa, napisała na swoim profilu instagramowym: "To dziwne uczucie promować film - zwłaszcza komedię - w tak bezprecedensowych czasach... Proszę, wiedzcie, że - tak samo jak wy - jestem wstrząśnięta z powodu wydarzeń z ostatniego tygodnia. Tak jak wy próbuję przepracować to, co wydarzyło się na szczycie, próbując znaleźć jakieś solidne, emocjonalne oparcie w ruchomych piaskach tej pandemii" - wyznała.

Aktorka zauważyła przy tym, że bohaterowie "Locked Down" to dwoje zagubionych bałaganiarzy, którzy znajdują siłę potrzebną do walki o radość w swoim życiu, nawet w obecnym szaleństwie. "Myślę, że wszyscy trochę tak się teraz czujemy..." - dodała Anne Hathaway. I zaraz zastrzegła: "Mam nadzieję, że mój post będzie postrzegany w kontekście starej tradycji, że przedstawienie musi trwać. Mam też nadzieję, że ten film przyniesie jakąś ulgę, da wam uśmiech i sprawi, że poczujecie się mniej samotni w czasie tak wielkiego bólu i straty" - zakończyła swój wpis aktorka.

Followersi gwiazdy szybko rozwiali jej obawy, pisząc, że komedia romantyczna osadzona w realiach pandemii nie jest niczym niewłaściwym. W komentarzach dominuje stwierdzenie, że właśnie czegoś takiego ludzie teraz potrzebują...

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 02.05.2024
GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama