Buty do słuchania muzyki. Pozwalają odczuć bas
Według firmy DropLabs, która stworzyła te "sensoryczne buty", odbierają one dźwięki stereo z dowolnego cyfrowego źródła i przekształcają je w drgania, adekwatne do brzmienia instrumentów i wokalu.
Producent zaznacza, że nie chodzi jedynie o muzykę, bo buty są multimedialne. W podeszwach można też odczuć dobry (czyli pełen wybuchów) film akcji lub efekty specjalne w grze komputerowej. Dla wzrokowców przewidziano dodatkowa atrakcję – to wmontowany w obuwie kolorofon – jak kiedyś nazywano urządzenie do błyskania światłami w rytmie muzyki. Oczywiście w tym przypadku nie chodzi o rząd kolorowych żarówek, a o pasek diod LED.
Dyrektor generalna DropLabs, Susan Paley, sugeruje, że takie obuwie sprawdzi się w czasie pandemii, gdy ludziom brakuje wrażeń, jakie dają koncerty, podczas których grana na żywo muzyka wibruje w całym ciele.
Buty są kompatybilne ze wszystkimi słuchawkami Bluetooth, smartfonami iPhone (system iOS 11 i nowszy) oraz smartfonami z systemem Android (Android 6 i nowszy). Trzeba je ładować mniej więcej co sześć godzin - jeśli są ciągle "włączone". System jest wodoodporny. I drogi, bo buty kosztują 299 dolarów (ok. 230 funtów).