Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Sandały ze... starych opon

 Sandały ze... starych opon
Produkują je na miarę.
Reklama
Reklama
W tak biednym kraju, jakim jest Madagaskar, żaden towar nie może się zmarnować, więc wszystko jest przetwarzane. Puste plastikowe butelki wykorzystuje się przy wyrobie lampek, a ze starych opon samochodowych powstają sandały.

"Ich produkcja odbywa się często na miejscu, 'na miarę'. Procedura wytwarzania jest prosta. Z bieżnika starej opony 'szewc' wycina podeszwę, z bocznej, gładkiej części - wyściółkę, która stykać się będzie bezpośrednio ze stopą; a z dętki wycina paski. Czasem wewnętrzna strona sandała jest wyściełana miękką gumą z dętki. Następnie wszystkie elementy zszywa się drutem i sandały są już gotowe. To bardzo popularne obuwie na Madagaskarze, w zależności od rozmiaru para kosztuje równowartość od dwóch do siedmiu złotych" - dowiadujemy się z podróżniczej książki Jarosława Kreta "Mój Madagaskar".

A do czego służą Malgaszom duże plastikowe butelki po wodzie i napojach? Wykorzystuje się je jako półprodukt przy robieniu lampek. Rzemieślnicy amatorzy obcinają szyję butelki i wsadzają do środka świeczkę. Taka lampka nie powinna zgasnąć nawet przy wietrze. Natomiast z puszek powstają modele samochodzików, samolocików i motocykli. Takie zabawki są na Madagaskarze hitem ostatnich lat.

Inna ciekawostka, popularne piecyki do gotowania na węglu drzewnym robi się ze starych... felg samochodowych.
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 26.04.2024
GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama