Tesco urges shoppers to go to the pub instead of buying booze from its stores
Wczoraj - po raz pierwszy od wielu miesięcy - w Anglii ponownie zostały otwarte m.in. puby i restauracje. Na razie mogą one obsługiwać jedynie klientów przy stolikach na zewnątrz, ale już 17 maja prawdopodobnie dostaną zielone światło, by wznowić działalność w pełnym zakresie.
Z tego, jak bardzo ucierpiała podczas pandemii branża gastronomiczna, doskonale zdaje sobie sprawę brytyjski gigant Tesco.
Sieć zamieściła na Twitterze nietypowy wpis, w którym apeluje do klientów, aby w tym tygodniu wybrali się na piwo do lokalnego pubu, zamiast kupować alkohol w jednym ze sklepów należących do detalisty.
"Pubom było w tym roku ciężko. Tak więc, mimo naszych atrakcyjnych ofert, w tym tygodniu wolimy, abyś wspierał swój lokalny pub (o ile czujesz się bezpiecznie). Ponieważ teraz #EveryLittleHelps" - zachęca Tesco.
Wielu internautów było pod wrażeniem gestu, jaki firma wykonała w stronę branży gastronomicznej. "Brawo Tesco!!!!! To naprawdę niezwykłe, że - nawet własnym kosztem - zachęcasz do wspierania pubów, które tak bardzo ucierpiały podczas pandemii" - napisał jeden z użytkowników Twittera.
Szacuje się, że w samym 2020 roku na stałe zostało zamkniętych około 6 tys. pijalni piwa - podaje Metro.co.uk.
Z kolei supermarkety, w odróżnieniu do branży gastronomicznej, odnotowują w dobie koronawirusa ogromne zyski. Duże sklepy nie tylko pozostawały otwarte przez cały ten czas, ale także zwiększyły obroty dzięki rekordowej sprzedaży online.
Czytaj więcej:
Boris Johnson: Puby mogłyby wymagać dowodów szczepienia
Trzecia fala pandemii "najprawdopodobniej" uderzy latem w UK
Londyńczycy wezwani do wydawania "ogromnych oszczędności", by ratować gospodarkę
Anglia: 12 kwietnia niektóre puby zaczną polewać piwo minutę po północy
W Anglii otwarto puby, sklepy i salony fryzjerskie. Johnson apeluje o "odpowiedzialność"