Brexit has made the UK a lower-status nation, says David Miliband
Miliband, obecnie prezes i dyrektor naczelny Międzynarodowego Komitetu Ratunkowego (International Rescue Committee), zaznaczył, że aby odwrócić ten kryzys, Wielka Brytania musi wprowadzić nowe "struktury i zobowiązania" z UE w sprawie polityki zagranicznej.
"Nasze stosunki w NATO są silne, ale z UE prawie nie istnieją. Jest to tym bardziej widoczne, że wojna na Ukrainie zbliżyła UE i NATO" – stwierdził.
Polityk Partii Pracy zasugerował, że tendencja spadkowa roli Wielkiej Brytanii na świecie może przyspieszyć, jeśli Donald Trump zostanie ponownie wybrany na prezydenta USA i dodał, że w coraz bardziej niestabilnym świecie kraj nie może sobie pozwolić na izolację od swoich sojuszników.
Miliband przypomniał, że Unia Europejska wysyła broń na Ukrainę, przyjmując 6 milionów ukraińskich uchodźców, zasiada w G20 i jest superpotęgą regulacyjną w obszarach handlu, klimatu i technologii cyfrowych, dlatego w UK potrzebna jest zmiana sposobu myślenia.
Brexit has made the UK a lower-status nation, says David Miliband https://t.co/oQB0WkZLjy
— The Guardian (@guardian) April 7, 2024
"Polityka Wielkiej Brytanii wobec Rosji, oddzielona od UE, będzie słabsza i mniej skuteczna. To samo dotyczy Chin. Należy zatem zmienić decyzję podjętą przez Wielką Brytanię w 2019 r. o odmowie nawiązania stosunków politycznych i zagranicznych z UE. Należy wprowadzić struktury i zobowiązania w celu stymulowania współpracy i koordynacji w wielu obszarach będących przedmiotem wspólnego zainteresowania polityki zagranicznej, obrony, bezpieczeństwa i polityki rozwoju" - wskazał.
Jak zauważa dziennik "The Guardian", komentarze Milibanda idą znacznie dalej niż jakakolwiek polityka nakreślona dotychczas przez Partię Pracy, zmierzająca do zacieśnienia współpracy z UE.
Miliband, który był ministrem spraw zagranicznych w latach 2007–2010 pod rządami Tony’ego Blaira i Gordona Browna, uważa, że "jednym ze złudzeń związanych z Brexitem" było to, że los Wielkiej Brytanii będzie zależał wyłącznie od jej własnych decyzji, a nie od umiejętności nawiązania kontaktu i negocjacji z innymi krajami.
Jego zdaniem oddziaływanie Wielkiej Brytanii nadal ma globalny zasięg, a kraj jest jednym z bogatszych krajów świata, ale "należy zrozumieć realia naszej obecnej pozycji", gdyż bogactwo, aktywa wojskowe i reputacja UK spadły w porównaniu z innymi krajami w ciągu ostatniej dekady.
"Nasze stanowisko w sprawie kluczowych interesów, od gospodarki po kryzys klimatyczny, bezpieczeństwo narodowe i rozwój międzynarodowy, ulegnie pogorszeniu, jeśli się nie zjednoczymy. Powód jest prosty: świat zmierza w stronę niezdrowej nierównowagi, a Wielka Brytania stoi po złej stronie niektórych kluczowych trendów" - podsumował.
Czytaj więcej:
Home Office zmienia zasadę dotyczącą praw obywateli UE, którzy przebywali w UK przed Brexitem
UK: Weszły w życie pobrexitowe wymogi świadectw zdrowotnych dla produktów z UE
Ostrzeżenie dla posiadaczy brytyjskich "czerwonych" paszportów. Brexit zmienił ich ważność w UE
UK: Zaostrzone kontrole graniczne towaru z UE spowodują wzrost cen żywności