An 'inverted' supermarket has been created in Amsterdam, where you can bring in products rather than
"To, co otrzymujemy od supermarketów, ma często krótką datę ważności" – poinformował Freek Wessels, skarbnik Banku Żywności, cytowany przez portal NOS. Wyjaśnił, że szukano rozwiązania tego problemu i wówczas narodziła się idea "odwróconego supermarketu". Znajduje się on w sercu stolicy przy ulicy Prinsengracht.
To pomysł młodych wolontariuszy. Odwiedzający supermarket są proszeni o przyniesienie jak największej ilości niepsujących się produktów. Pierwszego dnia zebrano ponad czterdzieści skrzyń pełnych konserw, past do zębów, tabliczek czekolady oraz innych artykułów. "W obliczu zbliżających się świąt bardzo przyda nam się dodatkowa pomoc" – przyznał Wessels.
Eerste omgekeerde supermarkt geopend voor de Voedselbank: "Heel hard nodig" https://t.co/PGVxXrCmX3 pic.twitter.com/C2PiPZ4mQF
— NH Nieuws (@NHNieuws) December 1, 2021
Tymczasem według danych Holenderskiego Urzędu Statystycznego (CBS), w Amsterdamie rośnie liczba milionerów. W 2020 r. ponad 20 tys. gospodarstw domowych stolicy posiadało majątek powyżej miliona euro. Oznacza to, że odsetek milionerów w Amsterdamie wzrósł ponad dwukrotnie w ciągu pięciu lat - zauważa CBS.
Amsterdam wyrasta zatem na miasto bogatych ludzi. Według najnowszych danych urzędu 35 proc. populacji ma wysokie dochody, w porównaniu z 29 procentami w 2011 roku.
Liczba mieszkańców o niskich dochodach w ciągu dziesięciu lat spadła z 51 do 47,5 proc. Natomiast klasa średnia powoli wymiera, do tej grupy należy tylko 18 procent Amsterdamczyków.
Wiele osób o średnich dochodach, np. nauczycieli i pielęgniarek, opuszcza miasto. Zdaniem CBS wynika to głównie z powodu cen domów i wysokich czynszów, które stały się dla nich nieosiągalne.
Czytaj więcej:
UK: Żywność coraz droższa, nie tylko przez Brexit
Polacy marnują żywność na potęgę. Problemem nieprzemyślane zakupy
Badanie: Blisko 70 proc. Polaków ogranicza zakupy przez rosnące ceny
Hiszpania z najwyższym "wskaźnikiem biedy" w UE