UK zakaże reklam niezdrowego jedzenia w telewizji i internecie
Prawo ma pomóc w walce z otyłością wśród dzieci i wspierać promocję zdrowej żywności. Ograniczenie zakłada zakaz wyświetlania reklam promujących posiłki o dużej zawartości tłuszczu, soli czy cukru w godzinach 5:30-21:00.
Nowe prawo ma obowiązywać wszystkie firmy, zatrudniające powyżej 250 osób, które produkują niezdrowe produkty, co w założeniu ma pomóc chronić mniejsze przedsiębiorstwa.
Obecnie w Wielkiej Brytanii jedno na troje dzieci, kończących szkołę podstawową, ma nadwagę lub jest otyłe. Komplikacje zdrowotne z tym związane kosztują brytyjską służbę zdrowia 7 mld funtów rocznie. "Treści, jakie młodzi ludzie widzą w internecie, mają wpływ na ich wybory i nawyki" - tłumaczyła wczoraj Jo Churchill z Ministerstwa Zdrowia.
Według danych zaprezentowanych przez rząd, prawie połowa wszystkich reklam w telewizji każdego miesiąca w 2019 roku dotyczyła niezdrowego jedzenia.
Plany rządu spotkały się z krytyką ze strony brytyjskiego stowarzyszenia wydawców News and Media Association (NMA), które twierdzi, że nie jest jasny związek pomiędzy reklamami a otyłością u dzieci. "Zamiast walki z otyłością dzieci, to drakońskie prawo zaszkodzi tylko wydawcom mediów, którzy zależą od dochodów z reklam" - skomentowała Sayra Tekin z NMA.
Czytaj więcej:
Specjaliści: "Otyłość wkrótce może zabijać więcej osób niż palenie"
Otyłość staje się plagą w najbiedniejszych rejonach świata
Boris Johnson: "Brytyjczycy muszą schudnąć"
Ludzie otyli mogą ciężej przechodzić zarażenie COVID-19
Zalecenia WHO dla dorosłych: "Ćwiczyć ok. 21 minut dziennie"
Aż 80 proc. Polaków z otyłością nie uważa jej za chorobę, ale za defekt kosmetyczny