Szwecja: Rośnie poparcie dla NATO, ale społeczeństwo mocno podzielone
W poprzednim badaniu z 2017 roku wejście do NATO popierało 32 proc. społeczeństwa, a 46 proc. była temu przeciwna.
"Strona na tak znacznie zwiększyła się, więc jest teraz mniej więcej tyle samo zwolenników wstąpienia do NATO, jak i przeciwników. Jednak aż jedna trzecia nie potrafi wydać opinii i dlatego jest kluczowa dla sprawy" - podkreśla analityk z pracowni Novus Torbjoern Sjoestroem.
Według komentatora SVT Matsa Knutsona, "opinia publiczna jest głęboko podzielona, dlatego członkostwo w NATO jest prawdopodobnie odległe".
Za to wyraźna większość ankietowanych, 57 proc., obawia się ataku ze strony Rosji, a 37 proc. nie wyraża takiego uczucia. Jednocześnie 29 proc. boi się USA jako "wielkiego mocarstwa".
W związku z konfliktem rosyjsko-ukraińskim oraz żądaniami Rosji wobec NATO o nierozszerzaniu paktu o kolejne kraje, szwedzkie wojsko w ostatnich dniach wzmocniło swoją obecność na strategicznie położonej na Bałtyku wyspie Gotlandia.
Szwecja współpracuje z NATO, bierze udział w ćwiczeniach i misjach szkoleniowych na świecie, ale socjaldemokratyczny rząd deklaruje, że kraj pozostanie "wolny od sojuszy wojskowych".
W 2020 roku parlament głosami opozycji przyjął tzw. opcję NATO, czyli zobowiązał władze do gotowości do wstąpienia do Sojuszu w razie takiej potrzeby.
W parlamencie nie ma jednak większości koniecznej do faktycznego członkostwa Szwecji w NATO. Wejście do Sojuszu popierają liberalno-konserwatywna Umiarkowana Partia Koalicyjna, Chrześcijańscy Demokraci, Partia Centrum oraz Liberałowie. Przeciwni są: Partia Robotnicza - Socjaldemokraci, Partia Ochrony Środowiska - Zieloni oraz Partia Lewicy.
Wejścia do NATO nie popierają także prawicowi Szwedzcy Demokraci, którzy są jednak za "opcją NATO". We wrześniu tego roku odbędą się w Szwecji wybory parlamentarne.
Czytaj więcej:
Szwecja: Rosyjskie okręty wojskowe opuszczają Bałtyk
Brytyjski minister obrony: Dostarczyliśmy Ukrainie systemy obrony przeciwpancernej