Szefowie firm wodociągowych w UK "powinni trafić do więzienia"
W sprawozdaniu agencji na temat efektywności środowiskowej dla przedsiębiorstw wodociągowych stwierdzono, że "w ubiegłym roku osiągnięto najgorszy wynik od lat". Wskazano, iż liczba poważnych incydentów wzrosła w 2021 r. do 62 - najwięcej od 2013 r.
Jak dodano, 8 z ubiegłorocznych incydentów "zagrażało życiu i zdrowiu". Rok wcześniej były jedynie 2 takie incydenty.
Chociaż całkowita liczba przypadków zanieczyszczenia środowiska spadła nieznacznie do 1 883, od 2015 r. nie odnotowano żadnej tendencji do poprawy.
Environment Agency ocenia dbałość firm o środowisko za pomocą czterogwiazdkowego systemu oceny. Cztery firmy – Anglian, Thames, Wessex i Yorkshire Water – otrzymały tylko dwie gwiazdki, co oznacza, że wymagają znacznej poprawy.
Dwie inne – Southern i South West Water – otrzymały tylko jedną gwiazdkę, co oznacza, iż "ich działania są zatrważające".
W porównaniu z czterogwiazdkowym systemem oceny agencji pod względem efektywności środowiskowej, większość firm radziła sobie znacznie gorzej w zeszłym roku niż w 2020 r., co było spowodowane zarówno gorszymi wynikami, jak i wyższymi oczekiwaniami.
"Jakość wody nie ulegnie poprawie, dopóki firmy wodociągowe nie zdobędą kontroli nad swoją wydajnością operacyjną. Od lat ludzie obserwują, jak menedżerowie i inwestorzy są sowicie nagradzani, a cenę płaci środowisko" - przekazała Emma Howard Boyd, szefowa Environment Agency.
Jak dodała, "nakładane obecnie kwoty grzywien są mniejsze niż przeciętna pensja dyrektora firmy wodociągowej".
Czytaj więcej:
Raport: Mikroplastiku w morzach jest więcej niż sądzono
Brytyjskie huragany są dowodem na konieczność przystosowania się do zmian klimatu