Rosyjska sieć kawiarni zaszokowała planem serwowania kawy z kobiecym mlekiem
Na początku maja w lokalach sieci Coffee Smile pojawiły się plakaty reklamujące nowy kontrowersyjny składnik do kawy. Zdjęcie tego plakatu szybko stało się wiralem w mediach społecznościowych. Emocje jeszcze bardziej wzrosły, gdy 17 maja do sieci trafiło nagranie wyjaśniające rewolucyjny pomysł właściciela kawiarni.
"Ostatnio przeszłam na urlop macierzyński i zauważyłam, że jest duże zapotrzebowanie na mleko matki. A ja mam go dużo" – mówi w nagraniu kobieta, która - jak wynika z filmu - jako jedna z dziewięciu dostarcza swoje mleko do kawiarni.
"Dziecko je tylko trochę, więc pomyślałam: dlaczego nie zarobić dodatkowych pieniędzy? Jestem fryzjerką, ale opiekując się dzieckiem, nie mogę pracować w pełnym wymiarze. Zrobiłam nawet kawę z mlekiem matki mojemu mężowi – smakowała mu" – stwierdza młoda matka. W materiale właściciel kawiarni, Maxim Kobielew, zapewnia, że kobiety przekazujące mleko zostały przebadane, tak, aby klienci mogli bezpiecznie pić kawę.
Kiedy informacja o planach kawiarni stała się gorącą kwestią nie tylko w Permie, ale też mediach ogólnokrajowych, władze lokalne obiecały, że rozpoczną dochodzenie i zwrócą się o pomoc do Rospotrebnadzor, rosyjskiego urzędu ochrony konsumentów.
Russian Cafe Stuns Customers by Offering Breast Milk Lattes https://t.co/TAE9oMOE2M
— Know Your News (@knowyournewz) June 2, 2023
W odpowiedzi na to, Kobielew przekazał redakcji serwisu AiF Perm, że nigdy nie zamierzał używać mleka matki jako składnika do kawy, a jedynie szukał taniego i skutecznego sposobu na promocję swojej firmy. Nie spodziewał się jednak, że jego marketingowa prowokacja odbije się takim echem.
Dodał, że dla przyjaciół, którzy chcieli spróbować tej kawy, przygotował napój z mieszanką mleka koziego i migdałowego. "Smak jest bardzo podobny. Wiem to, gdyż jako ojciec dwójki dzieci próbowałem prawdziwego mleka matki" - wyjawił.
Czytaj więcej:
Sieć Pret A Manger znacznie podnosi cenę abonamentu na kawę
Akcja w Rzymie: Nie zamawiajcie cappuccino po godzinie 12:00
Sklepy Co-op stawiają na półkach puste słoiki po kawie, aby zapobiec kradzieżom