Rekordowa liczba eksmisji w Londynie. Najemcy grożą strajkami
Według agencji nieruchomości, rynek najmu na Wyspach jest "w rozsypce", ale "sytuacja w Londynie to kryzys, jakiego jeszcze nie widziano".
Londyn znajduje się w symbolicznych szponach kryzysu na rynku wynajmu, a sytuacja się pogarsza na skutek skrajnego niedoboru dostępnych nieruchomości - przekazano.
Jak wynika z najnowszych danych, średni czynsz w stolicy Wielkiej Brytanii to obecnie ponad 2,1 tys. funtów. Według agencji, przeciętne gospodarstwo domowe musi przeznaczać w związku z tym na wynajem średnio aż 62 proc. swojego dochodu.
Organizacje charytatywne w stolicy w ostatnim czasie nasiliły naciski na rząd, aby wprowadził na miejscu "rozwiązanie w stylu szkockim". Chodzi m.in. o całkowite zamrożenie czynszów i wprowadzenie zakazu eksmisji bez uzasadnionego powodu.
"Prywatni najemcy są pod niewyobrażalną presją. Rosnące koszty życia spowodowały, że tysiące zalegają z czynszami, a teraz również borykają się z bezdomnością, gdy ich właściciele domagają się eksmisji" – przekazał Dan Wilson Craw, zastępca dyrektora grupy Generation Rent.
Związek London Renter’s Union zapowiedział przeprowadzenie protestu 3 grudnia, który ma być "ostrzeżeniem dla władz". Związkowcy przekazali, że w ostatnim czasie "skontaktowały się z nimi setki osób w trudnym położeniu, które są zagrożone bezdomnością".
Today @aliciakennedy07, @Conor__OShea and some of our supporters met @SadiqKhan to explain the pressures private renters in London are under right now.
— Generation Rent (@genrentuk) November 14, 2022
To keep us in our homes while economic crisis rages we need a rent freeze and suspension of no-fault evictions pic.twitter.com/h9jR0erPx3
Czytaj więcej:
Brytyjski rząd ogłosił obniżenie podatków od kupna nieruchomości
Niedobór nieruchomości na wynajem w Londynie napędza ceny do rekordowych poziomów
Szkocja oficjalnie zamroziła podwyżki opłat za czynsz