Puchar Niemiec: Kaiserslautern w półfinale, asysta Puchacza
FC Kaiserslautern i Hertha to znane niemieckie marki, ale obecnie występują na drugim poziomie rozgrywek. Ich starcie w ćwierćfinale rozgrywek o krajowy puchar zapowiadało się ciekawie, lecz - jak się okazało - emocji nie było zbyt wiele.
Już w piątej minucie goście objęli prowadzenie. Puchacz zdecydował się na strzał z dalszej odległości, piłka trafiła jednak po drodze pod nogi Szwajcara Jana Elvediego, który świetnie ją opanował i płaskim uderzeniem z 12 metrów, tuż przy słupku, pokonał bramkarza gospodarzy.
Jeszcze przed przerwą prowadzenie podwyższył Richmond Tachie (38.), a w 69. minucie trafienie na 3:0 zaliczył Czech Filip Kaloc. Gospodarzy stać było tylko na honorowego gola w doliczonym czasie gry Fabiana Reese.
Hat hier jemand Halbfinale gesagt? ð²Die Reise im DFB-Pokal geht für die Roten Teufel nach dem 3:1-Auswärtssieg bei Hertha BSC noch weiter! Was für ein Abend im Berliner Olympiastadion! ❤ð¤#Betze #BSCFCK #DFBPokal pic.twitter.com/hd1PgLjvgZ
— 1. FC Kaiserslautern (@Rote_Teufel) January 31, 2024
Zarówno Puchacz, jak o Karbownik rozegrali całe spotkanie. Mecz oglądało prawie 75 tysięcy widzów.
Dzień wcześniej awans wywalczyła Fortuna Duesseldorf, która - również w spotkaniu drużyn z zaplecza Bundesligi - pokonała w rzutach karnych 4-3 FC Sankt Pauli. Po dogrywce było 2:2.
6 lutego lider Bundesligi Bayer Leverkusen w najciekawiej zapowiadającym się ćwierćfinale podejmie VfB Stuttgart.
Natomiast dzień później trzecioligowy FC Saarbruecken, który wyeliminował już sensacyjnie kilka drużyn, m.in. mistrza kraju Bayern Monachium (1 listopada wygrał w 1/16 finału 2:1), zagra u siebie z Borussią Moenchengladbach.
Czytaj więcej:
Bayer Leverkusen i Kane nie do zatrzymania
Sepp Maier: Kane jest dla Bayernu cenniejszy niż Lewandowski