Media: Miliony funtów pomocy w opłaceniu rachunków za prąd przepadło
Dane ujawnione przez BBC wykazały, że nie wykorzystano w sumie ok. 380 tys. bonów pomocowych. Oznacza to, że środków nie doładowało 19 proc. gospodarstw, którym ta pomoc przysługiwała w październiku i listopadzie ub. r.
Utracone w ten sposób 50 mln funtów rządowego wsparcia - jak podkreślono - "przepadło bezpowrotnie", a sprawa budzi dodatkowo wiele emocji w związku z faktem, iż pomoc przysługiwała "osobom najbardziej potrzebującym".
Brytyjski rząd wielokrotnie wzywał firmy energetyczne do działań zmierzających do tego, aby "nie pozostawić ludzi na lodzie" i pomóc im w odebraniu pomocy.
"Kiedy bon nie zostanie zrealizowany, dostawcy muszą podjąć co najmniej trzy próby dotarcia do klienta za pomocą więcej niż jednego środka, który może obejmować pocztę, e-mail i SMS" - przekazał rząd w swoich wytycznych.
Warto również dodać, że klienci mogli skontaktować się ze swoim dostawcą energii w celu ponownego wystawienia bonu, nawet jeśli wygasł. Wznowiony voucher był wówczas ważny przez trzy miesiące od daty jego wygaśnięcia.
Program Energy Support Scheme zapewniał 400 funtów pomocy w opłacaniu rachunków na każde gospodarstwo domowe w Wielkiej Brytanii.
Większość domów w Anglii, Szkocji i Walii płaci rachunki za energię za pomocą Direct Debit i każdego miesiąca - w ramach programu - ich rachunek był automatycznie obniżany o ok. 66 funtów.
System okazał się bardziej uciążliwy dla dwóch milionów gospodarstw domowych, które korzystają z tzw. liczników pre-paid. W ich przypadku "doładowanie" kwotą w wysokości 400 funtów musiało być dokonane manualnie. Bony wysyłane były pocztą lub e-mailem.
Czytaj więcej:
Każde gospodarstwo domowe w UK otrzyma rabat 400 funtów na rachunki za energię
Niektórzy wynajmujący mogą stracić 400 funtów rządowej zniżki na energię