Finland the happiest country in the world again. And what about Poland?
W prowadzonym od 2012 roku rankingu znów najlepiej wypadły Finlandia i kraje Europy Północnej. Na ostatnim, 143. miejscu uplasował się Afganistan.
Zestawienie oparte jest na badaniach ośrodka Gallupa wśród mieszkańców 143 państw świata, którzy oceniają jakość życia w skali od zera do dziesięciu.
Ranking uwzględnia sześć czynników:
- PKB na głowę mieszkańca,
- długość życia w zdrowiu według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO),
- wsparcie społeczne (zgodnie z odpowiedzią na pytanie, "Czy masz krewnych lub przyjaciół, na których pomoc możesz liczyć, gdybyś miał kłopoty?"),
- postrzeganą swobodę podejmowania decyzji życiowych,
- szczodrość (mierzoną odpowiedzią na pytanie: "Czy w ostatnim miesiącu przekazałeś jakieś pieniądze organizacji charytatywnej?"),
- poziom postrzeganej korupcji.
NEW: World Happiness Report 2024 is here! Explore the full report to understand the state of global happiness, the happiest countries in the world, and what we can learn about generational differences in wellbeing.
— World Happiness Report (@HappinessRpt) March 20, 2024
ð https://t.co/BTDhl6za73 ð
ð§µ1/16 | #WHR2024 pic.twitter.com/kZFu6QVAZ3
Polska znalazła się na 35. miejscu zaraz za Estonią i tuż przed Hiszpanią. Spośród krajów Europy Środkowej i Bałkanów wyżej uplasowały się: Czechy (18. miejsce), Litwa (19. miejsce), Słowenia (21. miejsce), Kosowo (29. miejsce) i Rumunia (32. miejsce).
W porównaniu z Czechami - jak wynika z badania - niższe są w Polsce wskaźniki wsparcia społecznego, swobody podejmowania decyzji i hojności. Wyższy zaś jest poziom postrzeganej korupcji.
Pierwsza dziesiątka uznanych za najszczęśliwsze krajów od lat pozostaje raczej stała. Zmiany widoczne są w tym roku w drugiej dziesiątce, w której teraz znalazły się np. Kostaryka i Kuwejt (odpowiednio 12. i 13. miejsce). Odnotowując wysokie miejsca Czech, Litwy i Słowenii, autorzy badania zauważają "postępującą zbieżność między dwoma częściami Europy".
Zarazem, po raz pierwszy od ponad 10 lat w pierwszej dwudziestce nie znalazły się dwa kraje zachodnie - Stany Zjednoczone (są na 23. miejscu) i Niemcy (24. miejsce). W zeszłorocznym rankingu USA były na 15. miejscu, a Niemcy - na 16.
Prawidłowością, na którą zwraca uwagę AFP jest to, że w pierwszej dwudziestce nie ma żadnego z najbardziej zaludnionych krajów świata. W pierwszej dziesiątce są tylko dwa państwa liczące ponad 15 mln mieszkańców, Holandia i Australia, zaś w pierwszej dwudziestce są tylko dwa kraje liczące ponad 30 mln mieszkańców, Kanada (15. miejsce) i Wielka Brytania (20. miejsce).
W prowadzącej w rankingu Finlandii dla poczucia zadowolenia jej mieszkańców kluczowa jest bliskość natury i równowaga między pracą i życiem prywatnym - przekazała AFP Jennifer De Paola, badaczka z Uniwersytetu w Helsinkach.
Wyraziła przypuszczenie, że Finowie mają "bardziej przystępne pojęcie tego, czym jest udane życie" w porównaniu np. z mieszkańcami USA, gdzie pomyślność często kojarzona jest z sukcesem finansowym.
Zasadnicze znaczenie ma też zaufanie do instytucji, niski poziom korupcji i dostępność ochrony zdrowia i edukacji. "Społeczeństwo fińskie jest przepojone poczuciem zaufania, wolności i wysokim poczuciem autonomii" - podsumowała badaczka.
Czytaj więcej:
Reykjavik najbardziej relaksującym miastem na świecie. Najmniej - Nowy Jork
UK jednym z najbardziej nieszczęśliwych krajów na świecie