El. MŚ 2022: Trudny mecz Brazylii, zwycięstwo Argentyny bez Messiego
Brazylia i Argentyna już wcześniej zapewniły sobie awans. Bliscy tego są zajmujący trzecie miejsce Ekwadorczycy, którzy w Quito zremisowali z "Canarinhos". Mecz był bardzo ostry i zacięty. Kolumbijski sędzia już na początku wyrzucił z boiska po jednym piłkarzu każdej drużyny. O dużym szczęściu może mówić brazylijski bramkarz Alisson, który dwukrotnie zobaczył czerwoną kartkę, ale po analizie VAR te decyzje zostały cofnięte.
"Myślę, że taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy w historii futbolu. To po raz kolejny pokazuje, jak ważne jest stosowanie VAR w piłce nożnej" – podsumował bramkarz Liverpoolu.
Bramkę dla Brazylii w szóstej minucie zdobył Casemiro, a wyrównał kwadrans przed końcem Felix Torres. W doliczonym czasie gry sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy i po raz drugi tego dnia wyrzucił Alissona z boiska, ale ku niezadowoleniu kibiców po analizie VAR uznał, że do faulu jednak nie doszło.
Triumfatorzy Copa America 2021 Argentyńczycy, bez przechodzącego niedawno zakażenie koronawirusem Lionela Messiego, pokonali na wyjeździe 2:1 Chile, ograniczając szanse gospodarzy na wyjazd do Kataru. Na ławce trenerskiej gości zabrakło selekcjonera Lionela Scaloniego, który miał pozytywny wynik testu na Covid-19.
Zmiana trenera pomogła reprezentacji Urugwaju. Dwukrotni mistrzowie świata doznali jesienią czterech porażek z rzędu i w efekcie po 15 latach pracy rozstano się z doświadczonym Oscarem Tabarezem, którego zastąpił w grudniu mający włoskie korzenie Diego Alonso. W czwartek jego zespół po bramce niezawodnego Luiza Suareza wygrał na wyjeździe z Paragwajem i awansował z siódmego na czwarte miejsce w tabeli.
Dzisiaj Kolumbia zagra z Peru, a Wenezuela z Boliwią. Do mistrzostw świata w Katarze zakwalifikują się cztery najlepsze zespoły tej strefy, a piąty o awans powalczy w interkontynentalnym barażu.
Słowa kluczowe: