Donald Tusk w exposé: Silna pozycja Polski w NATO i UE, podwyżki dla budżetówki, pomoc Ukrainie
Donald Tusk został wybrany na premiera przez Sejm - głosami Koalicji Obywatelskiej, PSL-Trzeciej Drogi, Polski 2050-Trzeciej Drogi oraz Lewicy - podczas głosowania w poniedziałek, po tym, jak wotum nieufności nie uzyskał rząd Mateusza Morawieckiego (PiS).
Dzisiaj rano Tusk wygłosił w Sejmie trwające ponad 2 godziny exposé. Jeżeli w wieczornym głosowaniu jego rząd uzyska wotum zaufania, jutro rano odbędzie się zaprzysiężenie rządu przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Tusk w exposé określił koalicję wspierającą jego rząd jako "koalicję 15 października".
"Naszą przyszłość chcemy przecież budować na naszych nadziejach, marzeniach i oczekiwaniach, które okazały się silniejsze od zwątpienia i apatii, a przede wszystkim silniejsze od zła, które rozpleniło się w polskim życiu publicznym w ostatnich latach. Mam wielką, osobistą satysfakcję, że w drobnej mierze pomogłem w tym przebudzeniu" – przyznał.
Premier zaapelował do polityków o współpracę w budowie pozycji Polski w Europie i na świecie. "Na świecie robi się naprawdę niebezpiecznie" - zauważył i dodał, że podzielony naród jest o wiele bardziej narażony na skutki toczących się na świecie konfliktów.
Odnosząc się do polityki europejskiej, Tusk zadeklarował, "że żadne manewry, żadne próby gier, żadne próby zmian traktatów wbrew naszym interesom, to nie wchodzi w rachubę". Zapowiedział też, że po objęciu urzędu uda się do Brukseli, "z nadzieją i uzasadnioną nadzieją, że znajdziemy sposoby, inaczej niż to było do tej pory, aby przekonywać, kiedyś tradycyjnie naszych sojuszników, do jednoznacznej postawy na rzecz wolności, na rzecz republikańskich wartości i na rzecz obrony Ukrainy przed rosyjską agresją".
"Tak, przywiozę z Brukseli te upragnione, wyczekiwane przez polskich przedsiębiorców, polskie samorządy miliardy euro" - zapowiedział również Tusk, nawiązując do kwestii wypłaty Polsce europejskich środków z KPO.
Tusk powiedział też, że za kilkadziesiąt godzin nowy rząd uzyska dostęp do "dokumentacji, do informacji, jak wygląda naprawdę budżet, gdzie są ukryte pieniądze, gdzie i dlaczego zniknęły pieniądze". Dodał, że w ciągu kilkudziesięciu godzin rząd przedstawi też informacje, jakie są źródła decyzji dotyczące przyszłości bezpieczeństwa energetycznego, np. tzw. małych elektrowni jądrowych.
Odnosząc się do gospodarczych postulatów swojego rządu, Tusk zadeklarował wprowadzenie tzw. kasowego PIT, umożliwiającego przedsiębiorcom płacenie podatku po otrzymaniu zapłaty od kontrahenta, zapowiedział też 30 proc. podwyżek dla nauczycieli od 1 stycznia oraz 20 proc. dla całej strefy budżetowej.
Zaproponował wprowadzenie obowiązkowej drugiej w roku waloryzacji emerytur w wypadku, kiedy inflacja powyżej 5 proc. Zadeklarował utrzymanie tzw. babciowego. Zapowiedział też powołanie "Rady Fiskalnej" do opiniowania wydatków państwa.
Tusk przedstawił również proponowany skład swojej Rady Ministrów - głosowanie nad wotum zaufania dla nowego rządu ma się odbyć dzisiaj wieczorem.
Czytaj więcej:
Sondaż: 31,2 proc. uważa, że Donald Tusk będzie premierem "dobrym" lub "znakomitym"
Sejm wybrał Donalda Tuska na premiera. "Dziękuję Polsko. To jest naprawdę wspaniały dzień"
Podczas Expose powinno być ponad połowa posłów na sali Sejmowej żeby Donald został premierem zgodnie z konstytucją, ale tak nie było. Osobiście uważam że prowo zostało złamane. Ktoś przegapił istotę prawa i powagę Konstytucji .