Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Anglia: Ogromny wzrost liczby uchodźców, którzy stają się bezdomni. "To dysfunkcjonalny system"

Anglia: Ogromny wzrost liczby uchodźców, którzy stają się bezdomni. "To dysfunkcjonalny system"
Takie widoki na londyńskich ulicach są coraz częstsze. Na zdj. z 10 kwietnia br. śpiący bezdomny rozbił obóz na Regent Street. (Fot. Getty Images)
Jak wynika z analiz, do których dotarł dziennik 'The Independent', liczba bezdomnych uchodźców na terenie Anglii wzrosła o 239 procent w ciągu ostatnich dwóch lat. Organizacje charytatywne krytykują 'dysfunkcjonalnego system', który sprawia, że ludzie muszą mieszkać na ulicach w namiotach.
Reklama
Reklama

Z nowego raportu organizacji charytatywnej Refugee Council wynika, że wzrosła liczba uchodźców śpiących na ulicach - obecnie nawet dwóch na pięciu uchodźców pozostaje bez żadnego dachu nad głową i pomocy rządu.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych kwateruje osoby ubiegające się o azyl w hotelach na czas rozpatrywania ich wniosków, ale po przyznaniu azylu mają 28 dni na znalezienie zakwaterowania. Ze względu na opóźnienia w wydawaniu dokumentów niektórzy mogą mieć zaledwie siedem dni na znalezienie nowego domu.

W zeszłym roku, między lipcem a grudniem, azyl otrzymało 50 845 osób – najwięcej w historii. Spowodowało to ogromną presję na samorządy, które nie są w stanie nadążyć z wnioskami o zakwaterowanie. Tylko we wrześniu 2023 r. liczba osób bezdomnych wymagających wsparcia ze strony władz lokalnych po eksmisji z hoteli wzrosła o 239%, co oznaczało 3 290 rodzin.

Problem jest szczególnie wyraźny w Londynie, który w porównaniu z innymi obszarami ma wysoką populację uchodźców. Władze londyńskie odnotowały wzrost o 234% od września 2023 r. do stycznia 2024 r. liczby osób, które niedawno opuściły hotele opłacone przez Home Office. Ponad 90 procent tych osób otrzymało pozytywną decyzję o azylu, co oznacza, że mają prawo do życia, nauki i pracy w Wielkiej Brytanii.

Tymczasem rząd ogłosił, że do początku maja 150 hoteli dla azylantów zostanie zamkniętych, co stanowi spełnienie obietnicy ograniczenia korzystania przez rząd z tymczasowych kwater. Może to jeszcze bardziej pogłębić problem bezdomności wśród uchodźców, na co zwracają uwagę organizacje charytatywne.

"Każdego dnia wspieramy ludzi, którym po uzyskaniu statusu uchodźcy grozi życie na ulicach, ponieważ nie mają wystarczająco dużo czasu na znalezienie pracy i mieszkania. Dotyczy to także osób mających szczególne potrzeby w zakresie zdrowia fizycznego i psychicznego" - informuje Tom Cottam z Brytyjskiego Czerwonego Krzyża, który wzywa rząd do wydłużenia okresu wypowiedzenia przed eksmisją z hotelu do 56 dni.

Bezdomny w Ipswich. (Fot. Getty Images)

"Zaledwie 28 dni na stanięcie na nogi i znalezienie prywatnego najmu bez dochodów i oszczędności jest całkowicie nierealne. Ten dysfunkcyjny system powoduje całkowicie możliwy do uniknięcia kryzys bezdomności i nędzy" - dodaje Enver Solomon, dyrektor generalny Rady ds. Uchodźców.

Rząd utrzymuje jednak, że po otrzymaniu biometrycznego pozwolenia na pobyt każdy azylant ma 28 dni na opuszczenie ośrodka dla uchodźców lub hotelu.

"Wsparcie jest również dostępne za pośrednictwem organizacji Migrant Help i jej partnerów, którzy udzielają porad dotyczących dostępu do zasiłków, rynku pracy i tego, gdzie uzyskać pomoc w zakresie zakwaterowania" - podsumowuje rzecznik rządu.

Czytaj więcej:

"Daily Mail": Nieuczciwi prawnicy preparują dowody pozwalające starać się o azyl

Brytyjski rząd bierze się za nieuczciwych prawników pomagających nielegalnym imigrantom

Rządowy organ: Wstrzymanie programu "Homes for Ukraine" doprowadzi do wzrostu bezdomnych

W 2024 r. w Polsce będzie pracować jeszcze więcej cudzoziemców

Rzecznik generalna TSUE o uznawaniu statusu uchodźcy przyznanego w innym kraju

Nowy projekt dotyczący mieszkań socjalnych ma priorytetowo traktować obywateli UK

Wielka Brytania przedłużyła azyl dla uchodźców z Ukrainy

Sky News: Sędziowie w UK wbrew MSW przyznają azyl nawet przestępcom seksualnym

    Komentarze
    • Jan
      15 kwietnia, 16:35

      Londyn i Anglia szybko stana sie Paryzem i Nowym Jorkiem,gdzie bezdomnosc ,narkomania ,przestepczosc jest na niespotykanym poziomie.Zachod umiera,a rozwiazaniem problemu sa otwarte granice dla nielegalnych imigrantow placacych tysiace funtow by uciec z Azji czy Afryki...tylko nie wiedza ze tu w Londynie juz jest Afryka...

    • Benecikciaż
      15 kwietnia, 20:30

      To pewnie ci co wynajmują nie mogą udźwignąć rosnących cen najmu i lądują na ulicy. Jak dobrze że mieszkam na swoim.

    • Czytelnik anonimowy
      15 kwietnia, 21:01

      Jan bezdomność w Londynie jest najwyższa w Europie już w tej chwili ,w Paryżu te namioty które widzisz, to asylum seekers którym rząd odmówił przyjęcia i bez meldunku i legalnych dokumentów lądują na ulicy był tutaj na Londynku artykuł o tym. Nowy Jork czy San Francisco Los Angeles to inna bajka inny świat amerykański sen o którym Polacy tak marzą szczególnie ci z wiosek mieszkający w ładnych domkach i mający wszystko co do życia potrzebne.

    • He
      18 kwietnia, 11:58

      Na Polskiej granicy obywatelka Etiopii urodziła dziecko , ciekawe która strona ja wezmie do siebie ? oczywiście że pojechała do Hajnówka , cieżarna z Etiopii urodziła na Polskiej granicy , ciekawe jak przybyła z takim brzuchem i to z Etiopii .

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 29.04.2024
    GBP 5.0509 złEUR 4.3190 złUSD 4.0346 złCHF 4.4259 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama