"Daily Telegraph": Wrogie kraje stały za częścią ataków na księżną Kate
Brak informacji na temat powodu operacji jamy brzusznej, którą księżna przeszła w połowie stycznia, oraz zapowiedziany długi okres rekonwalescencji po niej spowodowały zalew teorii spiskowych na temat stanu jej zdrowia oraz brutalnych ataków na nią w mediach społecznościowych.
W opublikowanym w piątek późnym popołudniem nagraniu wideo 42-letnia żona następcy tronu, księcia Williama, poinformowała, że po operacji wykryto u niej nowotwór i przechodzi zapobiegawczą chemioterapię.
To oświadczenie nie zatrzymało ataków trolli internetowych, którzy zaczęli zarzucać jej, że nie ujawniła tej informacji wcześniej.
ð´ China and Russia ‘spreading slurs against Princess of Wales’
— The Telegraph (@Telegraph) March 24, 2024
Read our top story hereðhttps://t.co/xeeHhRINlv
"Daily Telegraph" podał, że w brytyjskim rządzie narastają obawy, iż to wrogie państwa są zaangażowane w podsycanie ataków, aby wzniecić podziały w społeczeństwie.
"Częścią modus operandi wrogich państw jest destabilizacja sytuacji - niezależnie od tego, czy chodzi o podważenie legalności naszych wyborów, czy innych instytucji" - przekazało gazecie cytowane źródło rządowe.
Dziennik dodaje, że źródła na dworze królewskim wyraziły nadzieję, iż giganci mediów społecznościowych wykorzystają sytuację do zaostrzenia zasad na swoich platformach, które obecnie pozwalają na rozpowszechnianie oszczerstw i teorii spiskowych bez kontroli.
Przypomina też, że do tego wzywali już wcześniej zarówno książę William, jak i jego młodszy brat, książę Harry, którego żona Meghan również jest obiektem podobnych ataków, a w przeszłości pojawiały się podejrzenia, że były one prowadzone z rosyjskich kont rozpowszechniających teorie spiskowe.
Czytaj więcej:
Dlaczego brytyjskie media milczą na temat choroby Kate Middleton?
Księżna Kate jest najbardziej lubianym członkiem rodziny królewskiej
Księżna Kate znów w centrum uwagi. Chodzi o jej dokumentację medyczną
Zawieszono troje pracowników szpitala, w którym leczono księżną Kate
Księżna Kate ujawniła, że ma raka i przechodzi chemioterapię
Jak zawsze Putin. U mnie w domu obce mocarstwa spaliły żarówkę w kuchni.
Skoro wszystkie info to ściema, nie po prostu księżna Kate wyjdzie publicznie i pokaże, że wszystko z nie (i dziećmi) jest ok. Nagrania w tych czasach to żadne potwierdzenie. Są już dostępne publicznie programy, które idealnie cię kopiują i używając twojego głosu mówią wszystko co chcesz. Wystarczy, że nagrasz się mówiąc coś i gestykulując przez kilka minut. Prawie niemożliwe do rozpoznania, a mówimy tu tylko o programach dostępnych publicznie.
Miliony ludzi choruje na raka i nikt o tym nie trąbi na prawo i i lewo , nie mają pieniedzy jak tamci na leczenie swoich dzieci,w Polsce rodzice zmuszeni są latać do stanów na operację że swoimi dziećmi, czy ktoś się nimi przejmuje? Tak ,zwyczajni ludzie którzy wpłacane pieniądze i sami co malo mają w portfelu, wielkie halo ,w końcu oni też są zwykłymi smiertelnikami jak my wszyscy.