Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Billie Eilish prosi dziennikarzy o spokój. Ma dość pytań o orientację

Billie Eilish prosi dziennikarzy o spokój. Ma dość pytań o orientację
Billie Eilish nie wierzy w ideę coming outu. (Fot. Taylor Hill/WireImage)
Po głośnym wywiadzie dla Variety, w którym to artystka przyznała, że pociągają ją kobiety, uznała temat za wyczerpany. Dziennikarze nie. Podczas niedawnej gali dopytywali Eilish o jej coming out. Artystka skomentowała to później na Instagramie: 'Lubię chłopców i dziewczyny. Zostawcie mnie w spokoju'. Część fanów zwróciła jej uwagę, że wystarczyło bardziej uważać na to, co się mówi.
Reklama
Reklama

Piosenkarka do tej pory unikała jednoznacznych deklaracji, a na oficjalnych galach chętnie pozowała u boku kolejnych partnerów. Niedawno był nim Jesse Rutherford, z którym 21-latka rozstała się w maju. Tym większym zaskoczeniem było jej wyznanie w rozmowie z Variety.

"Nigdy nie sądziłam, że będę miała dobry kontakt z kobietami. A muszę przyznać, że kocham kobiety. Z kobietami obecnymi w moim życiu, z przyjaciółkami, tymi z rodziny, mam bardzo głębokie relacje. Kocham kobiety, tak po ludzku. Pociągają mnie, także fizycznie, ale jednocześnie onieśmielają mnie swoim pięknem, a nawet samą obecnością" - stwierdziła w rozmowie.

Najwyraźniej artystka sądziła, że te słowa obejdą się bez komentarza. Innego zdania była reporterka Variety, która podczas niedawnej gali magazynu HitMaker Of The Year zapytała ją, czy można traktować to jako coming out.

"Nie, nie chciałam dokonać coming outu. Sądziłam, że jest to oczywiste. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że ludzie nie wiedzą. Nie wierzę w ideę coming outu. Czy nie możemy po prostu istnieć?" - stwierdziła, nie zdradzając poirytowania, któremu wyraz dała dopiero po gali, publikując na swoim Instagramie wymowny wpis.

Piosenkarce wyraźnie nie spodobało się to, że podczas gali honorującej zawodowe dokonania artystów, dla mediów ciekawsze były osobiste aspekty jej życia. Co gorsza, poruszane publicznie, na czerwonym dywanie.

"Dziękuję Variety za moją nagrodę, ale dlaczego nie pytacie mnie o rzeczy naprawdę istotne? Lubię chłopaków i dziewczyny, dajcie mi już z tym spokój, kogo to obchodzi" - napisała.

Pod postem artystki zaroiło się od komentarzy fanów. Zdania były mocno podzielone. Jedni stawali w obronie gwiazdy, pisząc, że nie musi się z niczego tłumaczyć, a tym bardziej składać jednoznacznych deklaracji. Drudzy zwrócili uwagę, że to ona rozpoczęła tę dyskusję, udzielając takiego, a nie innego wywiadu.

Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
Dodaj komentarz
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 03.05.2024
GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama