Garść powodów, dla których powinieneś odwiedzić Przemyśl
Jeżeli jest coś, czego brakuje temu niewielkiemu, 60-tysięcznemu miastu, to z całą pewnością jest to rozgłos. No bo któż z Was, zakładając, że nie pochodzicie z Przemyśla, miał okazję słyszeć o niezwykłej historii tego miasta, które niegdyś podzielone było pomiędzy dwa państwa? Również i ja należałem do osób, które nie wiedziały o nim zbyt dużo, do czasu, aż udało mi się je odwiedzić - i była to jedna z najbardziej niezwykłych podróży, jakie odbyłem.
Przemyśl to prawdziwe miasto-zagadka już od momentu samego wjazdu do niego. Postanowiłem zebrać najciekawsze punkty swojej wizyty, które zarazem są świetnymi powodami, aby odwiedzić ten fascynujący punkt na mapie Polski.
Twierdza Przemyśl
45-kilometrowy zespół obiektów obronnych (piętnastu głównych i kilkudziesięciu mniejszych), których budowę rozpoczęto w 1853 roku, to prawdziwa gratka dla wielbicieli militariów. Jeśli chcesz zwiedzić je wszystkie, potrzebowałbyś co najmniej kilku dni - a i tak prawdopodobnie zabrakłoby Ci czasu, aby odwiedzić każdy zakamarek tych niezwykłych budowli, które odegrały kluczową rolę podczas I wojny światowej.
Choć historia nie była łaskawa dla fortów i większość z nich jest zdewastowana, wciąż można poczuć w nich wyjątkowy klimat, a lokalne władze robią wszystko, co mogą, aby odnowić i odrestaurować zabytek. Istnieją również plany, aby zgłosić ten fascynujący kompleks do UNESCO.
Ciekawostka 1: Lekarz Twierdzy Przemyśl - Robert Barany - otrzymał nagrodę Nobla w 1914 roku za swoje dokonania w dziedzinie otologii, czyli leczenia chorób uszu.
Ciekawostka 2: Istnieje legenda, że w jednym z zawalonych fortów utknęło dwóch rosyjskich jeńców. Jednemu z nich udało się przeżyć aż 8 lat w zamknięciu, dzięki dostępowi do wojskowych racji żywnościowych i deszczówki. Na podstawie tych doniesień nakręcono dobrze przyjęty film "Fort 13".
Architektura miasta
W każdym zakątku miasta widok fasad budynków zapiera dech w piersiach. Wszechobecny styl secesyjny zdaje się opowiadać historię tego wyjątkowego miejsca. Pomimo ogromu zniszczeń i faktu, że wojna nie oszczędziła Przemyśla, władze konsekwentnie podejmują próby przywrócenia mu dawnej świetności. I jak na razie wychodzi im to świetnie.
Wielbiciele architektury spędzą tu naprawdę dużo czasu na podziwianiu lokalnych budowli. Ale i zwykli turyści mogą zachwycić się tym miejscem, jeśli poświęcą chwilę i przyjrzą się detalom na każdej z zabytkowych kamienic.
Ciekawostka 1: W Przemyślu na każdym kroku daje się odczuć historię miasta związaną z zaborem austriackim. Jednym z takich miejsc jest kamienica, na której widnieje zniszczony już wizerunek jelenia. Dawniej w budynku tym mieścił się dom publiczny dla austriackich oficerów. Do dziś wśród mieszkańców miasta przetrwało powiedzenia: "Panna gdzie mieszka? - Pod Jeleniem. A czym się zajmuje? - Pier***m".
Ciekawostka 2: Przemyśl jest jedynym miastem w Polsce, które obsługuje szerokotorowy, kolejowy ruch pasażerski z Ukrainą.
Liczne muzea
Począwszy od robiącego wrażenie gmachu Muzeum Narodowego, a kończąc na przemyskich podziemiach czy Muzeum Historii Miasta, Przemyśl ma naprawdę sporo do zaoferowania wszystkim głodnym wiedzy.
Największe wrażenie zrobiło na mnie Muzeum Dzwonów i Fajek. Imponująca kolekcja przybytku i historia fajkowego przemysłu miasta była na tyle ciekawa, że trudno jest zapomnieć o wizycie. Muzeum mieści się w wieży, a każde kolejne piętro poświęcono oddzielnemu zagadnieniu. Zwieńczeniem zwiedzania jest szczyt wieży, z której rozpościera się niezwykły widok na całe miasto! Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że Przemyśl uchodzi za polską stolicę fajek i ludwisarstwa, a wyroby te doceniane są na wszystkich kontynentach.
Równie ciekawie wyglądają przemyskie podziemia. Choć nie są może tak duże, jak te w Krakowie czy w Rzeszowie, robią naprawdę ogromne wrażenie. Po ich odwiedzeniu ma się odczucie, że przy odrobinie inwestycji mogą stać się pełnoprawną wizytówką miasta.
Ciekawostka 1: Od 1939 do 1941 roku prawobrzeżna część miasta należała do ZSSR, a lewobrzeżna do Niemiec.
Ciekawostka 2: Jak podaje Jan Długosz, założycielem miasta był książę Przemysław i od jego imienia pochodzi nazwa miasta. Według podań ludwoych, książę założył osadę z niedźwiedzicą w herbie po tym, jak upolował niedźwiedzia w okolicy. Wielu ludzi zastanawiało się jak ją nazwać i z pomocą przyszła pewna starsza kobieta, która powiedziała: "Myśl, nie myśl, najlepszy będzie Przemyśl".
Przemyski "mały Watykan"
Począwszy od karmelitów, przez grekokatolików, a kończąc na rzymskich katolikach, Przemyśl to idealne miejsce dla wielbicieli sakralnych budowli. Majestatyczne pałace, kościoły i rzeźby zdobią zwłaszcza jedną z dzielnic miasta, którą niektórzy nazywają "małym Watykanem".
Nawet jeśli nie jesteś osobą wierzącą, warto wybrać się w to mieszczące się w centrum miasta miejsce, aby docenić niezwykły kunszt architektury sakralnej i poczuć niezwykły klimat ulokowanych tu kościołów. Niektóre przetrwały setki lat w niezmienionej formie aż do dziś!
Ciekawostka 1: Przemyśl jest siedzibą dwóch metropolii: rzymsko-katolickiej z arcybiskupem Józefem Michalikiem oraz bizantyjsko-ukraińskiej z arcybiskupem Janem Martyniakiem.
Ciekawostka 2: Przemyśl, podobnie jak Rzym, leży na siedmiu wzgórzach.
Zdjęcia: MR/Londynek.net